Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:35, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Jasne, a mi tym bardziej... - mruknął Marshall, wzruszając ramionami.
Nagle wziął jedną kulę i rzucił ją Polly.
- Przyda ci się, wariatko... - mruknął.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Czw 16:43, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego z zaskoczeniem. Był ostatnią o sobą, po której spdoziewałaby sie jakiegokolwiek pozytywnego odruchu skierowanego w jej stronę.
E.... Dzięki. mruknęła, obrzucając go podejrzliwym spojrzeniem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:45, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie ma sprawy... - powiedział, trochę zmieszany swym pozytywnym odruchem, Marshall. - Tylko sobie nie myśl, że nagle przeszedłem jakąś metamorfozę... - zastrzegł. - No to cześć - mruknął i wyszedł z pieczary Polly.
[wychodzi Marshall]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Czw 16:51, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Polly kiwnęła mu głową na pożegnanie i spojrzała na kulę.
--No, przynajmniej będe mogła chodzić. Cholera, prawie chodzić.-- pomyslała, wstając przy jej pomocy.
Mogłaby w zasadzie gdzieś pójść - zwłaszcza, skoro ma kulę. Nie cierpiała bezczynnego siedzenia dla samego siedzenia.
Zrobiła pierwszy, nieco chwiejny krok, podpierając się kulą. Dobra. Może zajie jej to kilka godzin, ale dojdzie na ta chrzanioną plażę.
[wychodzi: polly]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:40, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[przychodza: Simon i Polly]
Simon wniosl do srodka Polly szczerzac sie od ucha do ucha. Ulozyl ja delikatnie na poslaniu, a sam usiadl tuz obok.
No, teraz wystarczy przebrac cie w pizamke i utulic do snu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 18:45, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Polly podniosła się nieznacznie na łokciach i spojrzała na niego z wyraźnym rozbawieniem.
To jedziesz z tą bajką, Simon. poleciła zaczepnym tonem, przysuwając sie blizej i opierając głowę na jego ramieniu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:48, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Juz ci mowilem, na bajke nie licz.
Objal ja prawym ramieniem i poczal gladzic po wlosach.
Mozemy najwyzej pogadac. To cie na pewno uspi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 18:53, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nie licz na to. Jak już zacznę gadać o to mogę mówic i mówić przez cały cholerny tydzień. powiedziała wesoło, kładąc rękę na jego klatce piersiowej i odruchowo wtulajac się w jego ramię. A o czym byś chciał pogadać, hm?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:55, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Skoro juz chcesz, to mow. Ja sobie poslucham. Zawsze bylem w tym dobry.
Usmiechnal sie i zsunal dlon na jej talie.
No, zaczynaj. Czekam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 19:02, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Polly przez chwilę milczała, próbując znalezc w głowie jakiś inny temat, niz wydarzenia z dzisiejszego poranka, pogoda i niby-zalezenie Simona na niej.
Chcemy znowu pójść do Black Rock. powiedziała, czekajac na jego reakcję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:04, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Chcemy? Radzilbym uzyc trzeciej osoby liczby mnogiej. Nie, druga liczba bylaby lepsza.
Simon oparl sie o skalna sciane i przymknal oczy.
Ty nie pojdziesz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 19:06, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, ze pójde, do cholery. Polly podniosła się i spojrzała na niego ze złością.
Niby dlaczego miałabym nie isc, co? spytała, piorunując go wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:11, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pomijajac juz moje zdanie, nie jestes w stanie isc. Watpie, zeby ktokolwiek chcial czekac, az noga ci sie zrosnie powiedzial spokojnie nie otwierajac oczu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 19:18, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Cóż, to JA wymusiłam na Jacku w dzungli obietnicę, ze tam wrocimy, jak tylko będe w stanie chodzić. I pójde, nawet bez twojej cholernej, pieprzonej zgody!
Polly była o krok od głośnego, wściekłego wrzasku. Jej oczy zmienił się w dwie wąskie szparki, klatka piersiowa unosiła się i opadała w nierownym, płytkim oddechu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:21, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Simon przygryzl warge.
Wiedz sobie idz powiedzial po dluzszej chwili Ja ci niczego zabronic nie moge.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|