Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 18:24, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
[Przychodzi: Polly]
Weszła i wymineła ich, nie zaszczycając nikogo najmniejszym spojrzeniem. Wyjęła z torby pistolet, sprawdziła, czy jest naładowany, zlapała mały, skórzany plecak i zapakowala do niego butelki z wodą i mango.
Idę z Simonem i Steave'em do dżungli, ekipa. powiedziała, starajac się opanować zdenerwowanie. Nina, gdybyś czegoś ptorzebowała, moze grzebać w tej pieprzonej torbie, jasne? powiedziała na odchodnym.
[Wychodzi: Polly]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:26, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jasne! krzyknęła za nią, ale wątpiła ze ją usłyszała.
Luke, dokąd oni idą? zapytała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Nie 18:29, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
a idź, idź.Ucieszyła sie.
No właśnie, gdzie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alex
Dołączył: 17 Wrz 2006 Posty: 279 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Nie 18:30, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nowy denerwował ją tak bardzo , że biedna Alex nie wytrzymała . Po tym jak się na nią rzucił postanowiła porozmawiać z Niną .
Błagam zaaranżuj nam spotkanie sam na sam . Zobaczymy czy wtedy też będzie taki odważny powiedziała cicho .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:33, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nie ma takiej opcji Alex. Po jaką cholerę ci potrzebna bijatyka, hmm? Dajmy już temu spokój, nie irytujcie się nawzajem, poprostu się ignorujcie, dobrze?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 18:35, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Luke spojrzął na Ninę z uznaniem Ona ma rację. Kłótnai to ostatnia rzecz, której potrzebujemy. A oni idą wgłąb dżungli, zbadać ją. Oznajmił Luke
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Goku
Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:36, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jej się nie da ignorować...Robi wszystko by być w centrum zainteresowania..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alex
Dołączył: 17 Wrz 2006 Posty: 279 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Nie 18:38, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Wybacz ale ja tak nie potrafię . Poza tym jak sama widziałaś rzuca się na ludzi . Co będzie jak komuś coś się stanie ? Chcesz mieć kogoś na swoim sumieniu . patrzyła wyczekująco na Ninę .
-- Niech ja cię tylko dorwę w swoje ręce, chłoptasiu --
Wsadziła ręke do kieszeni dotykając scyzoryka .
W jej oczach można było dostrzec dziwny błysk . Chęć zemsty .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:38, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nina przytaknęła Lukowi. Spojrzała na Briana.
Coś o tym wiemy, prosze pana. Dlatego mówię to do was obojga: żebyście starali się nie wchodzić sobie w drogę. Alex, weź pod uwagę że Brian ma uraz głowy i tak dalej, że nie może się denerwować, a ty Brian, ze Alex jest kobietą a kobiet bić nie wypada i tak dalej. okay?
Raczej wątpiła żeby to przyniosło jakikolwiek skutek, ale co tam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 18:39, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Luke otowrzył usta, żeby cos powiedzieć.
jednak jego uwagę przykł Ethan, własnie wychodzący z jaskini.
-- Gdzie on się wybiera? -- Pomyślał Luke.
Zaraz wracam Powiedział i mruknął do Niny Poradzisz sobie Po czym ruszył powoli za Ethanem.
[Wychodzi: Luke]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:41, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Alex, dlatego go związaliśmy. On miał uraz głowy i to moze być przyczyną jego agresji. Mamy go na oku do cholery powiedziała rozdrazniona.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alex
Dołączył: 17 Wrz 2006 Posty: 279 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Nie 18:44, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Wzruszyła ramionami .
--Nie , to nie . I tak cię dorwę . --
W takim razie będe go pilnowała razem z tobą Usiadła ignorując Briana .
Gdzie poszedł Luke ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Goku
Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:45, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra...Nie wiem jak wy ale ja cholernie się zmęczyłem tym wszystkim...Więc ja możę zdrzemnę się trochę a wy przez ten czas...róbcie co chcecie... Powiedział...Wciąż było jeszcze wcześnie więc stwierdził że może jeszcze trochę pospać...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:47, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem Alex, nie jestem jego niańką powiedziała gniewnie.
Jasne, śpij koleś. Jeśli się nie boisz że cię blondyna udusi warkoczami... ni wiem czy obronię cię moją watłą piersią powiedziała, a chęc na papierosa coraz bardziej w niej narastała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Nie 18:48, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Popatrzyła wilkiem na nich oboje.
--siebie warci cholera--
Słuchać mnie jedno z drugim. Jeszcze raz takie coś i oboje was wrzucimy do morza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|