Gra LOST RPG

Sal

Kurczaki oblewa się wrzątkiem. A potem pieprzy w łeb siekierą sprostowała Polly, chowajac portfel do tylnej kieszeni spodni.
Wstała i podeszła do Niny.
Ruszaj się, dobra kobieto, zrobimy jakieś coś do żarcia.

[Wychodzi: Pauline]

Nina

Nina odetchnęła z ulgą. Jeszcze chwila w tym miejscu i cholera by ją wzięła.
[wychodzi: Nina]

Nina

Nina weszła niepewnie do byłego schronienia Luke'a, idąc jak niewidoma, podpierając się o ściany. Widziała to tutaj, widziała przecież. Znalazła. Prowizoryczne szklanki z butelek. Było ich 4. Niedaleko lezał zwój dośc mocnego drutu. Wzięła go szybkim ruchem i wyszła, czując się jak złodziejka.
[wychodzi: Nina]

Goku

No to pięknie....Zostałem tu sam z tym psycholem-Pomyślał David i usiadł...

Tymczasem Brian'owi zaczęło udawać się rozwiązywanie węzłów...

Goku

Brian uwolnił się z węzłów,wziął jakiś kamień i uderzył David'a w głowę...Szybko odwiązał węzły z nóg i uciekł...
[Wychodzi Brian]

David nie wiedział jak to się stało że Brian uciekł...Przecież ąły czas go pilnował...Ale teraz liczyło się tylko jedno...Znaleźć Psychola...Szybko wstał i pobiegł za nim...

[Wychodzi David]

Orick

Charlie, kipiąc ze złości, wlazł do jaskini Luke'a. Mógłby tu założyć swoją samotnię i siedzieć tu, gdy super wielka rada wyspy obraduje. Przynajmniej nie musiałby słuchać, jaki on to jest beznadziejny.
Usiadł na stercie kamieni [Pod którą znajduje się trup, zakopany przez Luke'a] i zaczął majtać nogami w powietrzu.
Jego uwagę przykuł dziwny porzedmiot, naprzeciw niego. W małej wnęce, zauważył podłużny, czarny kształt.
Jezu Chryste... Powiedział sam do siebie, wyciągając z wnęki... pistolet Luke'a.
Upewniając się, że nikt go nie widzi, schował pistolet do kieszeni.