Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 10:06, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Polly kiwnęła głową z rezygnacją.
Dobra, facet. powiedziała, wstając. Wsadziła ręce do tylnych kieszeni bojówek i przez chwilę patrzyła w swojeg stopy.
Uważaj tu na nich, facet, dobra? poprosiła, wychodząc z jaskini.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 10:12, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Luke kiwnął głową. Postaram się jak mogę, ale z tą nogą ni obronie ich, gdyby zaatakowało nas to coś. Powiedział ze smutkiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 11:46, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Polly uśmiechnęła się niewyraźnie, lekko zdenerwowana tym, co powiedział jej wcześniej.
'To twój los'
Chciała jeszcze spytać, jaki jest jego cholerny los, ale zrezygnowała. Zbyłby ją jakimś półsłowkiem.
[Wychodzi: Pauline]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Nie 17:47, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Siedział w kącie.
Luke, Luke, szybko, musisz pójść ze mną, pośpiesz się!Wyrzuciła jednym tchem okropnie zdenerwowana.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 17:48, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Luke spojrzął na nia z ironicznym uśmiechem Jakby nie patrzeć, to skręciłem kostkę i jestem uziemiony. Coś się stało?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Nie 17:50, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Cholera jasna, jakby na to nie patrzeć jesteś teraz potrzebny,a nie uziemiony, w jaskini u Polly ten nowy oszołom rzuca się na ludzi!
Była wściekła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 17:51, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Luke natychmiast przybrał poważną minę. Dźwignął się na nogi, porwał jakiś drąg, któy miał przygotowany na dzisiejszą wypra
wę i użwyając go jako kuli, szybko pokuśtykał do wnęki Pauline
[Wychodzi: Luke]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Orick dnia Nie 17:53, 08 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Nie 17:52, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Szybko wyleciała z Luke'iem.
[Wychodzi: Florence]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:02, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Od odejscia Luka minęło zaledwie parę godzin, jednak ona czuła, jakby w pieczarze nie było nikogo od lat. Weszła i z miejsca całym jej ciałem wstrząsnął dreszcz grozy. Starała się pokonać to uczucie i przykucnęła przy jednym z bagaży Luka.
No to Pauline, do roboty...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 19:03, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
[Przychodzi: Polly]
Weszła do wnęki Luke'a i rzuciła się na lezące przy ścianie bagaże.
Nic specjalnego - jakieś ciuchy, skarpetki, bielizna, numer świerszczyka. Miała nadzieję, że znajdą dokumenty prawdziwego własciciela toreb.
--Cholera jasna. Mea pieprzona culpa.--
Rzuciła z furią jakąś koszulą o ścianę skalną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:07, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Hej, panna, spokojnie, przeciez nie chcesz nam rozwalić jaskiń, nie?
Przeglądała rzeczy Luka. Nic specjalnego... własciwie sama nie wiedziała na co liczyła.
Może chociaż rozdamy te ciuchy jakimś hmm potrzebującym? powiedziała niepewnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 19:10, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Polly prychnęła.
Wyspowy czerwony krzyż? zakpiła.
Każda sekunda spedzana w jaskini utwierdzała ją tylko w przeczuciu, ze to jest JEJ wina, ze gdyby nie przyszła tutaj rano, nic by się nie wydarzyło.
Nagle jej ręka wyczuła opływowy, nieco śliski przedmiot.
--Portfel?!--
Faktycznie, to był protfel, i to nei byle jaki - z czarnej skóry, wyprodukowane przez jakąś włosą firmę. Polly powoli otworzyła go.
W srodku, miedzy przegródkami, ktoś wsadził prawo jazdy.
Nina, kobieto moich marzeń, jestem genisuzem. Zobacz, cholera ajsna, co znalazłam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:38, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nina podeszła szybko do Polly żeby zobaczyć za co dziewczyna ją tak wychwala.
O Jezu... powiedziała tylko próbując sie przyjżeć co napisane jest na dokumencie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 19:43, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Zdjecie przedstawiało mężczyznę w srednim wieku, nieco wyłysiałygo na czubku głowy.
Timothy Fitzwilson, miejsce zamieszkania - Sydney Polly przeleciała wzrokiem po prawie jazdy. Ciekawe, czy ten faccet jeszcze żyje, nie, lalka? Swoja droga - ten skurwiel to jednak idiota. Mógł stopić kawałek tego pieprzonego dokumentu ze zdjęciem i przywłaszczyć sobie jego nazwisko, nie, babo? Chociaz, cholera, z drugiej strony - kto by chciał nazywac sie Fitzwilson?!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:37, 14 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nina prychnęła zdenerwowanym chicotem. Wszystko robiło się coraz bardziej mroczne. Oszust, podający się za kogoś innego a mający w portfelu dokumenty jeszcze innej osoby. Weź ten dokument, i co jeszcze chcesz i wynośmy się stąd jak najprędzej. Nie chcę mieć nic wspólnego z tym gnojkiem. I przysięgam że jeśli go spotkam, a będę miała broń, zastrzelę jak kurczaka. powiedziała Nina, wwyprostowała się i podeszła do wyjścia z pieczary tego kogoś. Ruszajmy się stąd, proszę powiedziała cicho.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|