Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Sob 20:10, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Luke obudzi kl się z samego rana.
Wstał i wykonał kilkanaście brzuszków, pompek i podskoków.
Podczas jednego z nich, Luke padł na ziemie, trzymając się za kostkę.
KURWA! Ryknał Luke, gdy opadł na podłogę.
Kostka, którą złamał w pierwszy dzień... Znowu się odzywała...
Niech to szlag! Akurat dzisiaj! Ryknął z wściekłością
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 20:24, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Pauline wsunęła się do wnęki Luke'a.
Hej, facet, co ci sie stało? spytała, podchodzac do niego i ziewajac przeciągle. Czy może po prostu zapragnąłeś robic za jakiegoś choelrnego, nieporpawnego politycznie kogucika?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Sob 20:27, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Luke parsknął śmiechem, mimo grymasu bólu na twarzy.
Jakby nie patrzeć, to koguty nie budza innych przekleństwami, lecz melodyjnym "kukuryku" Odpowiedział, uśmiechając się ironicznie i pokazał jej swoją stopę. Pamiętasz moją kontuzję kmostki? Złamałem ją sobie, gdy się rozbiliśmy... Syknął z bólu Daje mi o sobie znać. Akurat dzisiaj, w tak waznym dniu! Zaklał w duchu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 20:29, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ważnym dniu? Mamy promocję na papaje w hipermarkecie? zażartowała, klękajac przy jego kostce. Moge to cholerstwo spróbować jakoś nastawić, facet, chcesz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Sob 20:31, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Luke uśmiechnął się przecząco Nie jest zwichnieta... Chyba... Ale napiernicza jak cholera Pokręcił z dezaprobatą głową Miałem zamiar zorganizować dzisiaj wyprawę w głąb wyspy... Musimy zbadac, co jest dookoła nas... A kto to teraz zrobi, jeżeli nie ja? Powiedział ze zrezygnowaniem Chyba że Ty byś się tym zajęła? Spojrzał na nią z nadzieją.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Goku
Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:32, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
[Przychodzi:Brian]
Co tu się dzieje??Usłyszałem krzyk...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 20:33, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja?! Polly spojrzała na niego z zaskoczeniem, wciąż klęcząc rpzy jego kostce. Dawaj to cdraństwo, chociaz rozmasuję jakoś, facet
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Sob 20:34, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Luke spojrzał niepewnie na przybysza. Kto to? Zapytał Pauline.
Nie znał go jeszcze. Wyglądał niegroźnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 20:36, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
To jakiś ćwok, znaleźliśmy go półżywego w tej pieprzonej dżungli. powiedziała, chwytajac jego kistke i kłądac na swoich kolanach. Okręznymi, dleiaktnymi ruchami zaczęła mu ją rozmasowywać. Brian czy Byron... jakoś tak.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Goku
Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:39, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
"Dzięki" za przedstawienie Polly...A więc czy mogę wiedzieć co tu się dzieje...To jakiś dziwny rodzaj gry wstępnej??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Sob 20:39, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Luke przyglądął się przybyszowi z ciekawością. Nie mówił nic. Jedynie narysował na piasku literę D, po czym szybko ją zatarł. Polly, masujesz kostki jak zawodowiec. Czy często masowałaś kostki partnerom tańca? Parsknął śmiechem, ale skrzywił się, gdy Pauline zrobiła zły ruch i jego nogę przeszył ból. I nie wiem, co będzie z tym zwiedzaniem wyspy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 20:43, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Polly zignorowała Briana.
Wybacz, stary, gdybyś się tak nie wiercił, nie nacisnęłabym tak cholernie mocno. Pauline ze skupieniem masowała kostkę Luke'a i jej okolice. Mówisz, ze ja mam się zajac tym, facet? Nie nadaję się, cholera, mówiłam ci pierwszego dnia - picie i taniec. Ewentualnie to cholerne strzelanie, poza tym - zero zalet czy pieprzonych talentow, stary.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Sob 20:45, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Luke nie ustępował.
Byłaś już na dwóch wyprawach. W pierwszej to Charlie uciekał, ty zachowałaś zimną krew. Jesteś silna, mimo iż wmawiasz sobie słabości. Tutaj, na wyspie, każdy zaczął nowe życie. Może to jest Twoje nowe zycie? Powiedział, uśmiechając się delikatnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Goku
Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:46, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Brian wyszedł...Chciał wrócić do Kąta Polly zanim Nina się obudzi...
[Wychodzi Brian]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 20:47, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Polly zarumieniła się mimowolnie.
I co narobiłeś facet? Panna Berkley sie rumieni, cholera jasna powiedziała, uśmiechajac się z przekąsem. Nie dam rady, facet. Wiem, ze ejstem piekna, inteligentna i tak, dalej, ale, cholera jasna - nikt nie traktuje mnie poważnie. Nie bedę dobrym przywódca, psia mać powiedziała, na poł ze złością, na poły ze smutkiem, ciagle mausjac jego kostkę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|