Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Śro 20:48, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Charlie spojrzał na dziewczynę z lekkim strachem.
Może nie jest jedynym narkomanem na wyspie? A może ona jest świadkiem Jehowy, albo jakimś nawiedzonym fanatykiem?
Eee... Stało się coś? Zapytał cicho.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Debi Ulubienica Pradawnych ^^
Dołączył: 06 Lut 2007 Posty: 142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:55, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Moi przyjaciele od serca są zajęci sobą i mnie ignorują. A ja jestem bardzo samotna i nikt nie chce mnie przytulić. Nawet Contu się buntuje. chlipnęła, uderzając przyjaciółkę w głowę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Śro 20:59, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Charlie chrząknął zakłopotany.
Tak, ta kobieta z pewnością była wariatką. Spojrzał na nią jeszcze raz, uważnie, obszedł ją dookoła aby upewnić się, że to nie żadne wizje po narkotykowe, nie wpływ ciepła i depresji ani nie sen.
Dla pewności uszczypnął się.
Mogę ci jakoś pomóc? Zaoferował ofiarnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Debi Ulubienica Pradawnych ^^
Dołączył: 06 Lut 2007 Posty: 142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:04, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Debi podskoczyła z wrażenia.
Naprawdę? Mógłbyś mnie przytulić? Tylko na chwilkę i obiecuje, że cię nie uszczypnę i nie ugryze. Proszę. spojrzała na niego błagalnie, uśmiechając się przez łzy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Śro 21:20, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Charlie spojrzał na nią jak na wyjątkowo dziwny odpadek atomowy.
Wolałby gdyby to była Claire, albo chociaż Claudia Schiffer.
Tymczasem była to zdesperowana kobieta.
Przytulił ją lekko, trochę niezdarnie, klepiąc po ramieniu Hej, będzie lepiej Powiedział spokojnie, siląc się na uśmiech, zdając sobie sprawę z beznadziei sytuacji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Debi Ulubienica Pradawnych ^^
Dołączył: 06 Lut 2007 Posty: 142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:37, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mam świetny krem na rozstępy z łożyska słonicy i śluzu ślimaka. powiedziała zadowolona, poprawiając włosy.
Dla Claire dodała widząc jego minę.
Debi do razu wpadała w dobry humor i zaczęła śpiewać pod nosem.
Kocham Cię, Charlie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Czw 15:25, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Flor popatrzyła na Charlie'ego starając się nie upaść ze śmiechu, już i tak wyglądał na obrażonego jej wybuchem
Debi od samego początku została sklasyfikowana jako: 'niegroźna wariatka' i chociaż ciągle zdarzał się ktoś, kto chciałby, żeby Flor zajęła się terapią dziewczyny, a najlepiej to, żeby zamknęła ją w jaskini i nie pozwalała wychodzić, to nie była zbyt ciężkim przypadkiem.
Claire się ucieszy
Radosnie przyłączyła się Flor
Jestem pewna, że marzyła o czymś takim
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Czw 18:57, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Charlie odsunął się niepewnie, spoglądając na Debi jak na idiotkę.
Eee... ja ten... zostawiłem kokosy na gazie... Powiedział i spojrzał na Flor wyrazem "Co ja mam robić?"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Debi Ulubienica Pradawnych ^^
Dołączył: 06 Lut 2007 Posty: 142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:38, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wybaczcie, ale niedługo będzie odpływała tratwa i muszę pożegnać się z moimi kochanymi przyjaciółmi od serca. Łaa! Kocham was. powiedziała Debi ściskając Charu i Floru.
I pamiętajcie o kremie. krzyknęła, wybiegając z jaskiń.
[wychodzi: Debi]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Pią 17:16, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Florence oparła się o ścianę parskając.
Milutka..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Sob 12:26, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wariatka Skwitował Charlie i westchnął Ale wracając do mojego problemu... Co robić? Zdawało się, że wolał jak najprędzej zapomnieć o Luke'u
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Sob 12:59, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wariatka?.. Niekoniecznie.
Florence podniosła brwi
Zapiszesz się na odwyk
odpowiedziała poważnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Sob 19:22, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Charlie parsknął śmiechem.
Tak, już idę do miasta na drugim końcu wyspy, tylko przygotuj mi papiery Burknął gniewnie Gdzie się mam zapisać, do jasnej cholery?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Sob 17:08, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Do mnie
powiedziała spokojnie
byłeś kiedyś na odwyku?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Czw 10:30, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[Dobra, po paru dniach: Dajmy na to, że Charlie wyjaśnił Scheat, że nie był na odwyku i gadka szmatka]
Charlie przeciągnął się. Ostatnie godziny przesiadywał w swej jaskini, rozmawiając z Flori innymi wyspowiczami. Jak ognia unikał tylko Claire.
[Co z Flor? xD]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|