Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Pon 15:10, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie wypiął dumnie pierś, jak gdyby czekał tylko na to, aż ktoś przypnie mu medal.
Więc zabiorę się do roboty... A Ty będziesz wiernie czekać, mam nadzieję? Zapytał, unosząc brew
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 15:45, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęla się, obserwując pławiacego się w rycerzowaniu Charlie'ego.
Najwierniej jak potrafię. powiedziała, siląc się na oficjalny, książęcy niemalze ton.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Pon 18:11, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Cieszy mnie to niezmiernie Oznajmił Charlie z szerokim uśmiechem. Wstał powoli.
Zaraz będę się zbierał. Idziesz gdzieś? Pomóc Ci? Zapytał uprzejmie, ale nie nachalnie. Wiedział, że nie lubiła, gdy ktoś traktował ją jak trędowatą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 18:15, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pokręciła głową i uśmiehcnęła się.
Posiedzę w jaskini głównej, pogadam z Penny.. powiedziała. Dam sobie jakoś radę. dodała, uśmiechajac się szerzej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Pon 18:33, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie kiwnął głową i wziął dwie butelki wody do torby To ja... lecę pracować Uśmiechnął się. Chciał odejśc, ale ciągle coś go tutaj przy niej trzymało.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 18:35, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się i spojrzała na niego pod innym kątem.
Tylko się nie przemecz za bardzo, co? powiedziała, uśmiechajac się promiennie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Pon 20:08, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie podrapał się po głowie Zrobię co w mojej mocy Zaśmiał się i poszedł. Wiedział, że ona musi jeszcze dokończyć śniadanie, więc na razie wolał ją tu zostawić.
[Wychodzi: Charlie]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 19:23, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Claire wybduziła się z jakiegoś dziwnego transu.
Miała dziwne wrażenie, ze zasnęła. Zdarzało jej się to ostatnio coraz cześciej - niekontrolowane drzemki w środku rozmowy, posilków czy innych arcywaznych wydarzen stawały się już czyms normalnym. I nawet Charlie przestał się o nie obrazac.
Claire wstała powoli i podreptała chwiejnym, neico kaczkowatym krokiem do jaskini głównej.
[wychodzi:claire]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Wto 14:57, 19 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie zdenerwowany i ciągle opętany furią, rzucił się na posłanie i tępo patrząc w sufit, oddał się niemalże filozoficznym rozmyslaniom.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Śro 15:08, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Spędzał coraz więcej czasu z Hurleyem.
Właściwie to polubił tego grubaska. Był zabawy, nieco nieporadny, jednak miał dobre i szczere serce.
Nie interesowała go teraz zabawa w bohatera. Wolał cieszyć się życiem na wyspie - Jakkolwiek czarne by ono nie było.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 7:31, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Charlie przybył. Charlie padł na posłanie. Charlie zasnął
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Pon 20:28, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Charlie ziewnął niczym hipopotam. Przeciągnął się i zaklął w duchu.
KIażdego ranka miał nadzieję, że obudzi się gdzie indziej.
Przebrał się pospiesznie i rozglądnął odruchowo za Claire.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Pon 15:45, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Charlie wraz z Claire przybył do ich części, oddzielonej tylko niewysoką ścianką.
To... nadal chcesz się wyprowadzić? Zapytał smutno, opierając się o chłodną ścianę jaskini.
Wyglądał dziwnie, jak gdyby zachęcająco. Do Szatan wie czego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 15:48, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Będę miała taka samą opiekę medyczną, jak tutaj. Mam na mysli - żadną. powiedziała w raczej gorzki sposób.
Na plazy jest dużo spokojniej, to lepsze dla mnie, dla dziecka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Pon 15:50, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Charlie był w kropce. Wolał zostać tutaj, w jaskiniach, ale bał się jej tego powiedzieć.
No ale wiesz... Mimo wszystko może Jack coś pomoże... jakbyś nagle ten... główka albo coś innego wyszło... eeee... znaczy się... jakbyś rodzić zaczęła Charlie plątał się we własnych słowach i był czerwony niczym zachodzące słońce
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|