Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 15:46, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Claire zmarszczyła brwi.
--Dharma?--
Przez głowę przeleciało jej kilka skojarzeń - damskie imię, nazwa jakiegoś stowarzyszenia, alkoholu, firmy.
Cokolwiek to było - martwiło ją.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Pią 15:52, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie uciszył się po minucie. Znów zasnął. Tym razem chyba na dobre, bo nawet po dwudziestu minutach się nie poruszył, nie licząc rytmicznego unoszenia się klatki piersiowej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 17:46, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Claire oparła się o ścianę.
Była zmęczona. Powieki same opadały, głowa kiwała się na boki, a brzuch dawno tak nie ciążył.
Przymknęła oczy. --Na chwilę.--
Po kilku minutach spała w pozycji tak niewygodnej, jak to tylko mozliwe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 18:50, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Zaczął się kolejny dzień. Charlie z ulgą odnotował, że mijający tydzień był wyjątkowo... Spokojny. Żadnych Miśków, innych, kłopotów Claire, Luke'a...
Ziewnął potężnie i wstał. Nadgryzł resztkę owoca i wyciągnął jakieś czasopismo muzyczne, które znalazł niedawno.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 20:47, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[przychodzi: claire]
Charlie siedział zaczytany w jakimś czasopiśmie. Najprawdopodobniej nie zwróciłby uwagi nawet wtedy, gdyby cudem ocalały Elvis zaczął wywijać przed nim bioderkami.
Zapukała delikatnie w sciankę skalną.
Można?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 20:49, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Na dźwięk jej głosu Charlie natychmiast poczuł coś na kształt zimnego, ale jakże przyjemnego prysznica. Odrzucił gazetę i spojrzał na nią z uśmiechem.
Oczywiście! Jak się czujesz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 20:52, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Claire uśmiehcnęła się i rzuciła, utartą już, frazę:
Bardzo w ciąży, dzięki.
Usiadła obok niego, opierajac plecy o ściakę i kładąc dłonie na brzuchu.
Co czytałeś? spytała z zainteresowaniem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 20:55, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jakąś muzyczną gazetę... sprzed trzech tygodni.Żadnej wzmianki o Driveshaft Wyszczerzył ząbki i podał jej owoca Głodna? Zapytał, samemu zabierając innego
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 20:58, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki Claire przyjęła owoc i przetarła go rękawem.
Pewnie teraz musi być wokół was szum, co? Lider zniknął. powiedziała, odgryzajac kawałek owoca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 21:05, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie wzruszył ramionami Nie wiem. Zapewne Polly zajmuje się Simonem, gdzieś w dżungli Zaśmiał się i spoważniał. Masz jakieś plany co do dzisiejszego dnia?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 21:08, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[Claire pokręciła głową.
Głownie siedzenie przy ognsku. A czemu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 21:22, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie uśmiechnął się lekko, odgarniając włosy, które opadłu mu na twarz.
Były zbyt długie.
Bo ja wiem... Myslałem, że znów ci poopowiadam bajki, lub coś Wzruszył ramionami. Nerwowo nadgryzł owoc.
Kiedyś takie zaproszenia wydawały mu się normalne. Teraz wydawały mu się propozycjami matrymonialnymi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 21:26, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Claire uśmiechnęła się.
To słodkie, wiesz? powiedziała, przekrzywiajac lekko głowę.
Charlie był kochany. Naprawdę. Poświecał jej dużo czasu i traktował jak kobietę, nie jak chodzaca pułapkę biologiczną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 21:29, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie znów wyszczerzył zęby. Czuł, ulgę, że nie zgnoiła go, nie zmieszała z błotem, nie rabnęła w nos ani nie groziła pistoletem, jak miała to w zwyczaju choćby Polly.
Wiem, że słodkie Uśmiechnął się szelmowsko I wiem, że nie możesz za daleko ruszać. Ze spaceru nici, ale zawsze możemy pogadać... znowu Zachichotał Jak przez cały ubiegły tydzień. Problem w tym, że dopiero po południu - Za chwilę będę musiał skoczyć nazbierać owoców, bo populacja wyspy umrze beze mnie z głodu. Taka dola bohatera Westchnął teatralnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 13:06, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Claire uśmiechnęła się.
Już dawno zauważyla, ze Charlie uwielbia uwypuklać swoje zaśługi dla społęczności, zwłaszcza przy niej. Zupełnie tak, jakby starał sie zrobić na niej wrażenie.
Bez ciebie chyba padlibyśmy z głodu powiedziała wesołym, odrobinę zaczepnym tonem.[/i]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|