Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Pon 20:30, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie przybył do siebie i zasnął niemal natychmiast.
Było mu trochę smutno, ze zasypia sam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Śro 18:02, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie, jak kaźdy rasowy śpioch, obudził się bardzo późno.
Był cały spocony i czerwony. Czuł się nienaturalnie lekko i słabo.
--Boże... Moja głowa-- Wstał, a świat dookoła zdawał się wirować. Zakaszlał cicho i znów walnął się na łoże.
--Nie chce mi się wstawać... o jak mi się nie chce...-- Pomyślał, gdy kolejne krople potu pojawiały się na jego czole
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Sob 18:39, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie nadal nie wstawał, przewracając się z boku na bok. Pot wylewał się z niego strumieniami i majaczył coś cicho
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:58, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
W pieczarze bylo ciemno jak nie przymierzając w dupie. Chwilę stała w wejściu, żeby jej oczy przyzwyczaiły się do braku światła. Kiedy była w stanie zobaczyć cokolwiek, spojrzała w kierunku posłania Charliego. Widziała zarys czyjegoś ciała. Postać oddychała nierówno, płytko i spazmatycznie. Poruszyła się niespokojnie i podeszła bliżej. Usłyszała, ze chłopak coś gada pod nosem.
--Boże... ten też chory?-- zdumiała się. Postanowiła pójść po Jacka, jednak równocześnie pomyślała, zeby zachować dyskrecję.
[wychodzi: Nina]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:05, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[przyvchodzi Jack]
Jack szybko podszedł do Charliego.
--Jeszcze tylko brakuje tego, żeby Claire zaczęła rodzić-- pomyślał.
- Charlie? - powiedział potrząsając lekko rockmana.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Sob 20:39, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie otworzył oczy. Tak piekielnie chciało mu się spać...
Zostawcie mnie Burknął Chce spać Rzucił i obrócił się do nich plecami
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:01, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jack obrzucił Charliego badawczym spojrzeniem. Dotknął ręką jego czoła. Nie miał gorączki.
- Przyjdę potem... - burknął i wyszedł.
[wychodzi Jack]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:19, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jack podszedł do Charliego i ukucnął obok. Lekko szturchnął go w ramię:
- Charlie... - powiedział. - Jak się czujesz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Pon 21:24, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Obrócił się. Był blady jak ściana i cały przepocony. Oczy miał podkrążone.
Żyję... Mruknął niewyraźnie. Bardzo niewyraźnie.
Boże, jak bardzo chciał wziąść działkę. jak bardzo chciał cofnąć czas i nie wrzucać dragów do ogniska.
Żyję. Zostaw mnie Mruknął.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:30, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Charlie ja wiem co ci jest... - powiedział nagle Jack.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Pon 21:33, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie spojrzał na niego, przełykając ślinę.
Ja też wiem. Pieprzone bataty, banany, bakłażany czy to zjadłem wczoraj mnie wykończyły Warknął cicho i przykrył się szczelniej.
Szczękał zębami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:34, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Charlie, mnie nie oszukasz... Jestem lekarzem, a mój ojciec miał podobne problemy, więc wiem coś niecoś na ten temat... - powiedział Jack. - Ale potem powinieneś poczuć się dużo lepiej...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Pon 21:36, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie zaczął się cicho śmiać. Twój ojciec też nażarł się owoców z pieprzonej wyspy pośrodku morza? Obrócił się plecami. Nic mi nie jest. To... niestrawność, o
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:37, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jacka mocno drażniły wzmianki o jego ojcu, więc powiedział szorstko:
- Nie, mój ojciec również był uzależniony...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Pon 21:40, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie poderwał się nagle ignorując silny ból mięśni
CO? I że niby ja też jestem uzależniony? Od batatów? Zaptytał, jednak poczuł. że wszystko dookoła naprawdę się komplikuje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|