Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:55, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się i wzięła jakiś owoc, którego nazwy nie znała, ale poprzednio jej smakował. Ugryzła kawałek i z pełnymi ustami, niezbyt kulturalnie powiedziała Mam nadzieję, ze tym razem zjemy w spokoju bez sensacyjnych wiadomosci pomiedzy kęsami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 16:57, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Claire uśmiechnęła się.
Wiesz, co sobie właśnie uświadomilam? Że w zasadzie mamy tutaj takie gorszej klasy wakacje - jemy egzotyczne owoce, za które w hipermarketach trzeba sporo płacić, albo jakich w hipermarketach nie ma wskazała ręką na owoc spozywany przez Shan. No, a te egzotyczne ryby, ktore jedza na plazy? Założę się, że sporo z nich mozna zjesc za grubą kase w pieciogwiazdkowych restauracjach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:06, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Masz rację... powiedziała przełykajac kęs owoca. Nawet nie wiem jak ten sie może nazywać... jak będziemy już wracać do domu, nazrywamy sobie ich i będziemy sprzedawać, dobra? powiedziała wesoło Shan. Ale najpierw wymyślimy dla niego nazwę, co nam pójdzie mam nadzieję lepiej, niż wymyślanie imienia dla Malucha. dodała z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:09, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Zbijemy fortunę, zbudujemy na tej wyspie park rozrywki i tak dalej? Claire spojrzała z rozbowanieniem na Shannon. To musi być fajne - byc obrzydliwie bogatą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:11, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnie tak... ale tak, ze nikt nie mówi ci, co masz robić i na co możesz wydawać pieniądze i ile. Co byś zrobiła z taką fortuną? zapytała nagle. Oczywiście już po wydostaniu się stąd do cywilizowanego swiata..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:15, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja? Claire spojrzała na nią zdziwiona. Przez chwile myslała nad tym, wbijając wzrok w skórkę po bananie.
Nie mam bladego pojecia. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:20, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A ja wiem. powiedziała. Wykupiłabym firmę macochy, żeby teraz ona była zalezna ode mnie i żeby musiala u mnie pracować. powiedziała z satysfakcją. Wiem, okropna jestem... dodała ze skruchą reflektując się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:23, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Claire spojrzała na nią z zainteresowaniem.
Macochy? spytała, dając jednoczesnie do zrozumienia, ze chetnie posłucha tej - pewnie niemiłej - iscie kopciuszkowej historii.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:29, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
No tak, matki mojego przyrodniego brata, Boona. Bo my nie jesteśmy rodzeństwem tak naprawdę. Nasi rodzice wzięli ślub kiedy byliśmy mali. Po śmierci mojego ojca, matka Boona odcięła mi dostęp do pieniędzy, które on mi zostawił. Zmusiła mnie, żebym zaczęła pracować, chcąc mi udowodnić, że nie jestem wiele warta. A ja, chcąc z kolei udowodnić jej, ze tak nie jest, postąpiłam jak smarkula i wyszło na jej. powiedziała spuszczając głowę. Wiesz, pewnie gdyby samolot dotarł an miejsce, teraz pracowałabym w jej firmie kateringowej organizując wesela, i to wcale nie na jakimś wysokim stanowisku... powiedziała smutno.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:31, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Claire położyła na ziemię skórkę od banana i matczynym gestem objęła Shan za ramiona.
Shan... Nie martw się. Nie musisz o tym teraz mysleć. To, co było przed katastrofą jakos teraz mało nas dotyczy, prawda?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:38, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się smutno. Wiem tylko tutaj mam nadmiar wolnego czasu zeby myśleć i rozpamiętywać jaka byłam głupia. Zresztą, chyba nic mnie życie nie nauczyło, bo ciagle daję sie komuś nabrać. Przykład: Marshall. powiedziała gorzko i samokrytycznie do bólu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:40, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Hej głos Claire zabrzmiał prawie ostro. Sciagnęła brwi w jedną, waską linię nad oczami i powiedziała stanwoczo: Nie myśl o nim. To nie jest twoja wina, że tak cię potraktował. Marshall to dupek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:45, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Shan uniosła brwi bardzo wysoko ze zdziwieniem. Sama też tak uważała, ale nie śmiała wypowiadać słów na głos, w koncu jak to ujął MArshall, sama się zgodziła żeby ją zranił. Ale słowo "dupek" w ustach przyszłej matki, takiej delikatnej dziewczyny zabrzmiało TAK prawdziwie...
Dzięki.. mruknęła. Ale to nie takie łatwe jak wygląda z boku, bo ja... no cóż widać było od początku jaki on jest, wiec nie powinnam się w to pakowac...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:48, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Też bym się pewnie wpakowała. Każda normalna dziewczyna wpakowałaby się bez zbędnego zastanawiania nad jego ostrzezeniami o ranieniu i tak dalej. powiedziala z przekonaniem, usmiechając się krzepiąco.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:51, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Westchnęła głośno. Wynika z tego jedna pewna na sto procent rzecz- faceci to świnie. powiedziała uśmiechając się leciutko. Spróbuję juz o tym nie myślec... i nie rozpamiętywać. W końcu było minęło, nie? zapytała z nadzieją, ze Claire przyzna jej rację.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|