Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 17:07, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie spojrzał na nią zaskoczony. Claire... Ty płaczesz? PRzybliżył się do niej i spojrzał w jej opczy Przepraszam, jezeli powiedziałem coś złego.. Zaczął Charlie.
--No to świetnie--
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:10, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
To nie ty, to ja. powiedziała Claire spokojnie. Odwróciła głowę i spojrzała na niego.
Co pomyslałbyś o osobie, która chciała ODDAĆ własne, nienarodzone dziecko OBCYM ludziom? spytała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 17:13, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie poczuł się zaskoczony tym p[ytaniem. Przez chwilę poruszał ustami, nie wydając dźwięku.
Wiesz, wiele zależy od czynników... Na przykład czy ta osoba jest biedna, czy bogata, ile ma już dzieci i czy dziecko jest jej... Zacżął wymieniać, ale czuł się kompletnie zbity z tropu tym pytaniem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:15, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Claire spojrzała wymownie na swój brzuch.
Ta osoba nie zalicza sie do biednych, ale zostawił ją chłopak i nie wiedziała, co zrobić. powiedziała, odwracajac wzrok w drugą stronę. Byleby tylko nie patrzeć na pogardę, jaka teraz malowała się zapewne w jego oczach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 17:18, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie zrozumiał.
To ona chciała oddać swoje dziecko.
Nic nie powiedział. Podsunął jej czekoladę. Luke powiedział, że tutaj zaczynamy nowe życie. On mówi, że już je zaczął... Może to... los... los chciał, żebyś jednak urodziła te dziecko i została jego prawdziwą matką? Zapytał, spoglądając na nią poważnie.
W ręku bawił się czterema plastrami, którymi przedtem okleił rany.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:21, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ono mi nie wybaczy powiedziała cicho. Ono wie, ze chciałam je oddać. Nie wybaczy mi, dzieci wyczuwają takie rzeczy powiedziała histerycznie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 17:24, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie ujął jej dłoń i powiedział pełnym spkoju głosem Ale teraz je kochasz... I będziesz kochała , gdy się urodzi... To też czuje... Nie martw się o dziecko. Zapewnisz mu dobre życie i miłośc i troskliwą opiekę. Chciał jeszcze dodać "Bez ojca" ale stwierdził, że to by było nie na miejsu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:27, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nie dam rady sama, Charlie powiedziała. Zacisnęła palce na jego dłoni.
Skoro już mu tyle powiedziała, mogła powiedzieć też o tym jasnowidzu. Spojrzała na niego, jakby szukała zachęty do dalszego mówienia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 17:29, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie spojrzał na nią spokojnie. Nie jesteś sama Wyszeptał, spoglądając w jej oczy. Na pewno chcesz o tym rozmawiać tutaj? Może wyjdziemy? Zauważył, że Ethan przysłuchuje się ich rozmowie. Wolał nie mówić o tym jawnie.
Dziś Ethan wyjątkowo patrzył na Claire. Charlie dałby sobie głowę uciąć, że na jego twarzy pojawił się paskudny uśmieszek słysząc, że grupa gdzieś wychodzi i że Luke skręcił kostkę.
Coś się święciło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:31, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Claire spojrzala na niego zaczerwienionymi oczami i kiwnęła głoą.
Dobrze. Pomożesz mi wstać?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 17:34, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie wstał i podał jej dłoń. Kiedy już wstała, zapakował nieco owoców.
Pójdziemy na plażę... Ale najpierw pokażę Ci miejsca łowiecke Luke'a, może coś się złapało... Potem pójdziemy pod drzewa owocowe, a na końcu na plażę, jak obiecałem, zgoda? Puścił jej dłoń.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:37, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Claire uśmiechnęła się i kiwnęła głową.
Mam coś wziać? Moze ponieść? zaproponowała widząc owoce, pakowane przez Charlie'ego do plecaka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 17:39, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie natychmiast pokręcił głową z zapałem. Nie, nie, nie! Ty masz po prostu isć, oddychać i rozmawiać ze mną. Powiedział rozkazującym tonem. I tak nie biorę dużo do plecaka... Idziemy? Zapytał, uśmiechając się do niej i mierzwiąc włosy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:42, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Claire uśmiechnęła się.
Jasne. Od siedzenia w tej jaskini można dostać chyba klaustrofobii
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 17:44, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie uśmiechnął się szeroko i wyszedł z jaskini
[Exit: Charlie]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|