Gra LOST RPG

Nina

Tak. odpowiedziała, bez śladu jakichkolwiek emocji czy to w głosie, czy na twarzy.

Troyon

-Ok. Więc chodźmy. - powiedział sucho.

Nina

Więc przeszli przez drzwi prowadzące na salę operacyjną, gdzie leżał na stole Ben. Oprócz niego w pomieszczeniu znajdowało się jeszcze dwóch innych Innych.

Troyon

Przy pomocy innego Innego nałożył gumowe rękawiczki.

Sol

Poruszył się niespokojnie na stole.
- Denerwujesz się? Przed operacją? - zapytał Jacka głosem sugerującym, że on się nieco denerwuje.

Troyon

-Kiedyś się denerwowałem. Teraz już nie. - powiedział, podchodząc do stołu.

Sol

Zamilkł na chwilę.
- Cokolwiek by się nie stało, teraz wszystko będzie inaczej, prawda?

Troyon

-Co do tego nie ma wątpliwości. - zgodził się.

Sol

- Juliet - zawołał kobietę.

Nina

Zbliżyła się do stołu.
Tak, Ben?

Sol

- Alex o mnie pytała?

Nina

Nie. odparła spokojnie. Wczoraj wieczorem zabraliśmy ją do domu, nie wiem gdzie jest teraz.

Sol

- W takim razie widzimy się po drugiej stronie - opuścił głowę. - Jestem gotów.

Troyon

-Zacznij odliczać od dwudziestu w dół. - polecił Jack i spojrzał przelotnie na Juliet.

Sol

Doszedł do osiemnastu i narkoza zaczęła działać.