Gra LOST RPG

Sal

Tutaj biedni mali Sawu i Ninu będa wykorzystywani do niewolniczej, ciężkiej i cholernie brudnej roboty.

Troyon

[przychodzą: Nin, Sawu, Pickett]

[nar]Pickett przyprowadza was aż tutaj, po czym wskazuje kamienie.
-Ty rozłupujesz - zwraca się do Niny. - A ty wywozisz. - wskazuje Sawyera.[/nar]

Nina

[przychodzi: Juliet]
Przyszła i pogrążyła się w rozmowie z jednym ze swoich ludzi.

Zmierzyła Innego spojrzeniem, po czym mimowolnie obciągnęła sukienkę w dół.
Chyba sobie żartujesz. mruknęła zimno. Po cholerę daliście mi tą sukienkę? Mam w niej łupać kamienie?!

Troyon

[nar]-Możesz ją zdjąć, jeśli wolisz.[/nar]

Nina

Zmierzyła go zimnym spojrzeniem, pociągnęła ponownie sukienkę w dół i zacisnąwszy zeby, nic nie powiedziała.

Sol

Spojrzał na Ninę i uśmiechnął się sugestywnie, dając do zrozumienia, że jest jak najbardziej za.

Nina

Zerknęła na blondyna, szukając czegoś w rodzaju wsparcia, na chwilę zapominając że Sawyer jest Sawyerem - w efekcie, mężczyzna został poczęstowany morderczym spojrzeniem spod wysoko uniesionych brwi.

Sol

Zreflektował się i spojrzał na Picketta morderczo.
- Jak śmiesz? - zapytał ostrym głosem.

Troyon

[nar]Ignorując oboje, kontynuował.
-Jeśli czegoś będziecie potrzebować, podnosicie rękę.[/nar]

Sol

Momentalnie podniósł rękę.
- Ja mam pytanie!

Troyon

[nar]-Żadnych pytań. - uciął ostro.[/nar]

Sol

- Ona zadała - stwierdził, wskazując na Ninę.

Troyon

[nar]-Jeśli spróbujecie uciec, będziecie porażeni.[/nar]

Sol

- Postrzeleni? - zmarszczył brwi, zastanawiając się, czy może źle usłyszał. - Tak bez ostrzeżenia?

Troyon

[nar]-Porażeni. Powiedziałem PORAŻENI! Jeśli będziecie rozmawiać, będziecie porażeni. Jeśli będziecie się dotykać, będziecie porażeni. Jeśli będziecie się obijać, będziecie porażeni. W zasadzie jeśli zrobicie cokolwiek, to mnie wkurzy, będziemy porażeni. Jasne? To do roboty.[/nar]