Gra LOST RPG

Troyon

Obrzucił zdjęcie oszczędnym spojrzeniem.
- Tak.

Nina

- Mógłbyś przyjść i na to spojrzeć? - zapytała cicho.

Troyon

- Nie - odparł bez emocji, spoglądając jej prosto w oczy.

Nina

- Jack... - podniosła wzrok z nad zdjecia, patrząc mu w twarz.

Troyon

- Nie - powtórzył.

Nina

- Nie proszę cię, żebyś zrobił to dla nich. Proszę cię o to, jako o przysługę dla mnie - powiedziała spokojnie.

Troyon

- Znowu chcesz, żebym mu pomógł?

Nina

- Tak - powiedziała poważnie.

Troyon

Zaśmiał się.
- Jesteś tego pewna, Juliet? - zapytał z kpiną.

Nina

Nawet się nie uśmiechnęła.
- Tak, jestem pewna.

Troyon

- Dlatego, bo powiedział, że pozwoli ci wrócić do domu?

Nina

- Nie, Jack, nie dlatego. Potrzebuję twojej pomocy, bo mam kłopoty - odparła.

Troyon

- Kłopoty? - podłapał i uniósł lekko brwi.

Nina

- Ja... zabiłam kogoś - powiedziała powoli. - Właśnie dlatego zamknęli mnie tam, gdzie kiedyś ciebie trzymali.

Troyon

- Kogo? - zapytał natychmiast.