Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:30, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A Saweyr odwrócił się i okazało się to błędem, bo ledwo spojrzał na Ninę, a już zegarek zaczął pikać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pią 23:32, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Podniosła bluzkę z podestu i odwróciła głowę w bok, spoglądając do klatki Sawyera.
A to co? zapytała, mając na myśli pikanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:34, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Mój zegarek. Jest zepsuty - skłamał bez wahania, patrząc zaniepokojony na swoje rosnące tętno.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pią 23:36, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Zegarek? zdziwiła się niepomiernie, chwilowo zapominając o ciuchu trzymanym w ręce. Od kiedy ty nosisz zegarek?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:37, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie muszę ci się spowiadać - zdenerwował się. - Po prostu zostaw mnie w spokoju. I załóż coś na siebie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pią 23:41, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Skręciła się tułowiem w ten sposób, żeby spojrzeć na niego, po czym wzruszyła ramionami i zaczęła zakładać bluzkę.
Nie mam pojęcia o co ci teraz chodzi, do cholery. mruknęła wprost w materiał, bez specjalnej nadziei, że Sawyer usłyszy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:42, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Zdenerwowany tętnem, które nadal było wysokie, podniósł wiadro i wylał sobie całą wodę na głowę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pią 23:47, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Założyła sobie w koncu bluzkę i nogą odsunęła wiadro, rozchlapując wodę dookoła. Spodnie były oczywiście za długie, więc musiała je podwinąc, ale cała reszta ubrania pasowała jak ulał.
Nie do końca potrafiła sobie skojarzyć, jaki związek ma pikający 'zegarek' z wiadrem wody wylanym przez Sawyera na własną głowę, ale nic nie wskazywało na to, żeby miała się dowiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:48, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Warknął coś pod nosem zirytowany i usiadł na podeście, ociekając.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 19:39, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[narracja]Podczas gdy Nina rozchlapywała wodę jeszcze bardziej, przesuwając wiadro w kąt klatki a Sawyer optymistycznie ociekał wodą - do uszu więźniów dotarł przeraźliwy ryk syreny alarmowej.
Zanim zdążyliście wypowiedzieć 'co, do cholery?' - czego nawiasem mówiąc i tak nikt, łącznie z wami by nie usłyszał - z jednego z budynków wyłonił się Jack, w worku na głowie, ze związanymi rękami. Prowadziło go dwóch Innych a pochód rozpoczynała znajoma BlondInna.[/narracja]
Kiedy zobaczyła Jacka - co było jednoznacznym sygnałem, że doktorek jest jednak tutaj i wciąż żyje - nie myśląc o tym, że i tak jej nie usłyszy, znajdujac się błyskawicznie przy wyjściu z klatki, krzyknęła co sił w płucach:
Jaaack!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nina dnia Nie 0:49, 24 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:42, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Podniósł się i podszedł szybko do prętów, chwytając je rękami.
- Doktorku! - krzyknął.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 19:55, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wydarła się jeszcze kilka razy, co przyniosło skutek taki sam jak przedtem, czyli żaden. Wtedy Jack, i cała ekipa prowadząca go, zniknął za jakimiś drzwiami a syrena umilkła.
Jaaaaack! krzyknęła jeszcze raz, po czym ponownie uderzyła ręką w kraty.
Co oni, kurwa, z nami robią?! wywarczała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:57, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzał zdezorientowany w krzaki, w których zniknął Jack i nie odpowiedział.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Nie 21:52, 24 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Przeszła się kilka razy po klatce, po czym wróciła do prętów. Przyszedł czas na podzielenie się z Sawyerem tym, co zaobserwowała kiedy jego zabrał Henry.
Hej. zwróciła jego uwagę. Spójrz na górę mojej klatki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:55, 24 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzał.
- I co?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|