Gra LOST RPG

Sol

- Nie zamierzałem go pobić - odparł. - Zrobiłem to, co musiałem.

Nina

Oczywiście. warknęła wrogo. W klatkach też musisz nas trzymać. I musimy łupać kamienie, bo swoich ludzi masz za mało. dodała z kpiną.

Sol

Spojrzał na Ninę swoim charakterystycznym wzrokiem, złożył pałkę, wsadził ją sobie za pasek i bez słowa odszedł.

[wychodzi Ben]

Nina

Odprowadziła go wzrokiem i spojrzała na pustą klatkę Sawyera.
Cholera, cholera, cholera! powtórzyła, za kazdym razem głośniej i uderzyła otwartą dłonią w kraty.

Nina

Im dłużej nikt się nie pojawiał, tym bardziej była niespokojna. Zaczęła chodzić wzdłuż krat ze skrzyżowanymi ramionami na piersiach, nerwowo zagryzając wargę.

Troyon

[wchodzi: Tom prowadzący Sawu]

Wprowadził Sawyera do klatki, rozwiązał i zdjął mu worek z głowy. Następnie przyniósł dwa wiadra wody, w których pływały sobie radośnie gąbki. Jedno wstawił do klatki Sawyera, drugie do klatki Niny.
-To, żebyście mogli się umyć.
Dziewczynie dodatkowo wręczył dżinsy i koszulkę.
- Jeśli coś z tego nie będzie pasowało, daj mi znać, dobrze? - uśmiechnął się lekko i zniknął.

[znika: Tom]

Nina

Chwilowo za nic mając świeże ubranie i wiadro z wodą, stała bez ruchu, nie spuszczając wzroku z Sawyera.
Sawyer? zwróciła jego uwagę na siebie. Wszystko w porządku?

Sol

Nie odpowiedział, tylko chwycił za gąbkę i przemył twarz.

Nina

Co się tam stało? Co ci zrobili? wypytywała nadal.

Sol

Nawet na nią nie spojrzał.
- Tylko zadawali pytania. Nic ważnego.

Nina

Hej, możesz na mnie spojrzeć? zirytowała się lekko. Po wydeptywaniu ścieżki w klatce i myślenieu czy Sawyer jeszcze żyje, czy już coś mu zrobili, przez cholernie długi czas, miała nadzieję na jakieś wyjaśnienie. Co. Tam. Się. Stało?

Sol

Spojrzał na nią.
- Powiedziałem ci. Nic się nie stało. Więc przestań pytać - rzucił ostro.

Nina

Spojrzała na niego przeciągle i westchnęła. Pokręciła głową i odwróciła się do niego bokiem. Wtedy jej wzrok padł na wiadro z wodą i Nina przypomniała sobie, jak bardzo potrzebuje zmienić ciuchy i się umyć.
Odwróć się. nakazała, jak na porządną kobietę przystało.

Sol

Spojrzał na nią, ale posłusznie się odwrócił.

Nina

Również odwróciła się tyłem, sciągnęła sukienkę, szybko umyła się i założyła majtki - które w końcu Inni raczyli jej przynieść - i spodnie.