Gra LOST RPG

Nina

Zdziwiona tym, że roboty w kamieniołomach odwołane, podeszła do prętów.
Co się stało? zapytała Sawyera.

Sol

- My - odparł lakonicznie.

Nina

Co takiego? zdziwiła się.

Sol

- Siedzimy na tej wyspie od dawna i wiemy, że do swoich się nie strzela - wyjaśnił. - To nasza robota. Naszych ludzi - uśmiechnął się.

Nina

Spojrzała na niego, lekko zdezorientowana. Oczywiście, dziewczyna była jedną z Nich, ale to nie był powód aby cieszyć się z tego, że najprawdopodobniej umiera.
Cieszy cię to?

Sol

Spojrzał na nią, w jednym spojrzeniu zawierając całą swoją opinię o jej inteligencji.
- Oczywiście, że mnie to cieszy. To nasz pieprzony bilet do wolności.

Nina

Nie odezwała się, zacisnęła tylko usta i zmierzyła go wzrokiem. Oparła się łokciem o pręty i zwiesiła głowę, opierając ją na ręce.

Sol

Wzruszył ramionami, siadając i dokańczając posiłek.

Nina

Została jej jeszcze jedna kanapka, której nie dokończyła przez to, że zjawił się Pickett - jak nazywał go głos z krótkofalówki.
Usiadła na podeście i zabrała się za kończenie posiłku w milczeniu.

Sol

Skończył jeść i z ukształtowanym planem w głowie zabrał się za wcielanie go w życie. Rurkę, z której wyciekała woda, udało mu się przesunąć tak, że nie skapywała ona już do koryta, tylko na ziemię. Nacisnął w przycisk tyle razy, że w końcu miał nie tylko dużo krakersów rybnych, ale również dosyć dużą kałużę przed wejściem do klatki.

Nina

Dokończyła posiłek i odstawiła butelkę z wodą na później. Przez dobre kilka minut nie wnikała w to, co Sawyer wyczynia w swojej klatce, aż w końcu ciekawość wzięła górę.
Co robisz? zapytała, podchodząc do krat. Cokolwiek by to nie było, mógłbyś mnie wtajemniczyć.

Sol

- Cicho, myślę - syknął.

Nina

Uniosła brwi do góry, nie do końca zadowolona że odkąd wpakowali ich do klatek tylko Sawyer MYŚLI i tylko Sawyer MA POMYSŁY, ale posłusznie zamilkła, przyglądając się mężczyźnie badawczo.

Sol

W końcu odwrócił się do Niny.
- Ta babka, którą przynieśli dzisiaj na noszach... - zaczął powoli. - To dziewczyna pana Złamany Nos.

Nina

Nazywają go Pickett. przypomniała sobie, zastanawiając się co Sawyer wykombinował.