Gra LOST RPG

Sol

- Oczywiście, że jest - powiedział ironicznie.

Sal

Zignorowała go.
Więżą mojego chłopaka. Pomozecie mi go uwolnić - pomogę wam wydostać się z tej wyspy. zobowiązała się.

Sol

- Twój chłopak... nazywa się Karl?

Nina

Pomyślała, że chłopak dziewczyny to ten sam, o którego pytała ją już wcześniej, ale nic nie powiedziała. Zostawiła 'plan' ucieczki na głowie tych, którzy potrafią nad sobą zapanować i uciekają kiedy się do nich strzela.

Sal

Spojrzała na niego z niemym zdziwieniem, po czym skinęła głową.
Tak

Sol

- Chodźmy. Nie mamy czasu - powiedział i wybiegli.

[wybiegają Sawyer, Alex, Nina]

Sal

[wlazą: ninu, alex i sawu z karlem na ramieniu]

Pędzili sobie przez dżunglę.

Sal

[przerzutka postaci]

Troyon

[nar] Po drodze Jacka przejął Tom.[/nar]

- Więc gdzie mnie zabieracie? - zapytał Jack.

- W inne miejsce - odparł mało konkretnie.

- Ale dlaczego? Czy to znaczy, że to TO?

- TO? - uniósł brwi.

- Pomogłeś mi uratować jego życie. Jeśli mnie zabijesz, przynajmniej okaż mi szacunek nie nazywając tego "przenoszeniem w inne miejsce". - mruknął.

-Dlaczego miałbym cię zabić?

- Bo nie jestem wam potrzebny.

- Za kogo ty nas uważasz, Jack? - zapytał, lekko rozbawiony.

- No nie wiem, Tom... Za takich, którzy porywają ciężarną kobietę. Którzy wieszają Charlie'ego na drzewie. Którzy uprowadzają dzieci. Za takich was uważam. - wyrzucił z siebie.

Nie odpowiedział tylko skierował Jacka delikatnie w lewo.

[wychodzą: Tom, Jack]