Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:38, 11 Lis 2007 Temat postu: Allan Cohen - retrospekcje |
|
|
Pasażerowie Oceanic Flight numer 815 proszeni są o podejście do...
Allan westchnął i ruszył w stronę odpowiedniego przejścia. Wakacje u Any, która przeprowadziła się do Australii, były cudowne. Powrót do Ameryki wcale nie był przyjemną perspektywą. Summer była na niego obrażona, bo niechcąco zniszczył je Księżniczkę, Ryan pracował całymi dniami, a... A więcej ludzi, biedny Cohen nie znał.
Zamyślony, machinalnie przyglądał się ludziom w tłumie. Jakaś niska, ruda kobieta, młoda dziewczyna o kręconych włosach i sporym biuście, wysoki brunet w garniturze, potężnie zbudowany Murzyn, jakaś blondynka w różu, ciemnoskóry Arab, dziewczyna w ciąży... Taaak, kolorowy tłum przypominał mu różnorodnych bohaterów komiksów...
Ten biznesmen mógłby na przykład być przywódcą Fantastycznej Czwórki, a ta ruda Superwoman... O, a ta różowa... Nie, ona nie mogła być superbohaterką.
Zamyślony, wpadł na postawnego blondyna w jasnej koszuli z podwiniętymi rękawami i z tatuażem na ręce.
- Uważaj jak chodzisz - mruknął mężczyzna.
- Przepraszam - skulił się pod jego wzrokiem Cohen, zawdzięczając swoje życie tylko temu, że blondyn był równie zamyślony co on sam.
Ulokował swój bagaż na półce i usiadł na swoim miejscu. Przez chwilę przyglądał się jak brunet o krótkich włosach pomaga komuś z ciężkim bagażem, a jakiś facet zasuwa do kibla, po czym założył słuchawki i zamknął oczy. Już po chwili śnił o Summer i Kapitanie Owsiance, którego zostawił w domu.
Post został pochwalony 0 razy |
|