Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 20:29, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
[dan]- Nie mam powodu by to robić - odrzekła. --Za to mam wypaśną strzelbę, lepszą niż ten łysy--.[/dan]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:44, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Kiedy u nich byliśmy, widziałam młodą dziewczynę - zmieniła taktykę. - Szczupła, ciemne włosy, na oko mogła mieć jakieś szesnaście, siedemnaście lat. Była całkiem inna niż reszta.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 20:46, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
[dan]To zwróciło jej uwagę. Oczy rozbiegły się jeszcze bardziej.[/dan]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:59, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Ma na imię Alex i jest bardzo podobna do ciebie - dodała, nie będąc do końca pewną reakcji Danielle. W każdej chwili Francuzka mogła zamachnąć się i uderzyć ją strzelbą w głowę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 21:00, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
[dan]- Poprowadzę - powiedziała tylko i ruszyła z miejsca szybkim krokiem.[/dan]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:02, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Danielle - ruszyła za nią, oglądając się na Sayida i Johna. - Mamy tylko jedną strzelbę... Masz jakąś dodatkową broń?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Wto 16:22, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
[dan]Obrzuciła ją spojrzeniem.
- Mam kryjówkę, niedaleko stąd. Za mną - rzuciła i przyspieszyła kroku.[/dan]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:28, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Odetchnęła z wielką ulgą, przesłała niepewny uśmiech Sayidowi, Johna ignorując całkowicie, po czym ruszyła za Danielle.
Oczywiście, nikt nie zapytał o zdanie jego, co po raz kolejny urażało dumę Locke'a jako wodza. Chętnie wysunąłby się na prowadzenie, ale ryzykował zdzielenie przez łeb najpierw od Danielle, potem od Niny aż w końcu od Sayida pewnie też. Więc szedł na końcu, pokornie jak nigdy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:48, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A Sayid szedł przed nim, z uśmiechem pełnym satysfakcji, kiedy uświadomił sobie, że Locke jest na końcu w tej hierarchii.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Wto 16:53, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
[dan]Po godzinie byli w kryjówce. Wręczyła im po strzelbie i poprowadziła dalej.[/dan]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:20, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Zadowolona, ale i nie do końca pewna, czy w razie czego nie przyjdzie jej zamiast strzelać, to lać po głowie lufą. Kusiło ją też bardzo, żeby pomachać bronią Locke'owi przed oczami i zawołać 'Haha, mamy strzelby, spadaj stąd!'.
- Jednak postanowiłeś iść? - zapytała z kpiną, obracając się przez ramię.
- Mogę się wam na coś przydać - odparł, patrząc w jeden punkt, jakim przypadkiem był czubek głowy Araba. Plany co prawda miał zupełnie inne, ale nie miał zamiaru mówić o nich reszcie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:23, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Szybko zorientował się, dlaczego John patrzy tak natarczywie na jego głowę. Rzecz jasna zazdrościł mu włosów. Sam był łysy i brzydki, i stary. Trudno go było winić.
Ostentacyjnie odgarnął włosy za ucho, potrząsając nimi lekko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Wto 17:26, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
[dan] Danielle nie spoglądała na włosy Sayida. Spoglądała znacznie niżej. Dwie kształtne półkule, przelewające się praktycznie tuż przed jej oczami tak skupiły jej uwagę, że potknęła się dwa razy. Ona. Potknęła się. Dwa razy...[/dan]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:30, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Pogładził się po łysinie i westchnął spazmatycznie.
Odebrała to jako oznakę zmęczenia.
- Serio, John, jeśli nie masz dosć siły, powinieneś zawrócić...
A Locke poczuł się, jakby ktoś oderzył go w brzuch, poprawił w krocze, zabił, wykastrował i pochował, bezczeszcząc zwłoki.
- Nie jestem zmęczony! - obruszył się i prawie zamachnął się strzelbą na Ninę, taki był poruszony.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:33, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Świadom, że wszyscy go obserwują, szedł teraz krokiem modela, eksponując całe swoje ciało w miarę możliwości.
- Jesteś już stary... - powiedział niewinnie, przypadkowo prężąc muskuły. On był młody.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|