Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wtajemniczonych] Właz i kabel
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18, 19, 20  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Dżungla
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:59, 14 Sty 2007    Temat postu:

- Ratować świat? - Jack zrobił niezbyt mądrą minę, ignorując wzrok Polly. - Nie rozumiem cię...

Marshall po chwili był już na ziemi. Podszedł bardzo wolno i cicho do faceta o szkockim akcencie, po czym spróbował wyrwać mu broń.

[ale to koślawo napisałem =P]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Nie 11:02, 14 Sty 2007    Temat postu:

[Des]
Dokładnie tak, bracie. Ratowac świat. powtórzył. już szykował się do dalszych wyjaśnien, kiedy ten wysoki facet, którego zamknął (bo zamknął, rpawda? Nawet na klucz) zaszedł go od tyłu i wyrwał broń, po czym jednym ruchem powalił na ziemię.
[Des]

Marshall! Polly zawarła w tym okrzyku wszystkie uczucia, jakie w tym momencie szalały w jej głowie - złość, irytację, strach, skrajne rpzerazenie szaleńcem i głęboką ulge.

[zaraz spadam ^^]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:07, 14 Sty 2007    Temat postu:

Marshall nie mógł powstrzymać przelotnego uśmiechu zwycięstwa, który jednak szybko znikł z jego twarzy. Wycelował w niego z broni i mruknął:
- Masz niezłą spiżarkę, kolego...
Spojrzał kątem oka na resztę. Nic im chyba nie było.

- Spokojnie, Marshall... - powiedział uspokajająco Jack. - Wszyscy musimy porozmawiać.
Spojrzał trochę surowiej na Marshall, gdyż nie wiedział czego można się po nim spodziewać, i dodał:
- Nie potrzebujemy rozlewu krwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Nie 12:46, 14 Sty 2007    Temat postu:

Polly najchętniej sama załadowałaby Wariatowi Teraz Już Bez Pukawki kilka kulek w brzuch. Ale najpierw musieli się chyba czegoś dowiedzieć.
Spojrzala na Jacka, jakby oczekiwała, ze Doktorek sam zacznie wywiad śledczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:49, 14 Sty 2007    Temat postu:

Jack przez chwilę milczał, po czym powiedział w miarę spokojnym głosem.
- Może usiądziemy, zanim zaczniemy rozmowę?


- A ja najpierw chciałbym dostać kluczyk do spiżarki - wtrącił się Marshall.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Nie 13:55, 14 Sty 2007    Temat postu:

[Des]
Wstał z ziemi, wpatrując się przerażonym wzrokiem w lufę swojej własnej strzelby, wycelowanej w jego klatę piersiową.
Usiąść, bracie? Tędy wskazał ręką drogę do niby-salonu
[Des]

Polly weszła niepewnie za Wariatem do salonu i obrzucila kanapę takim wzrokiem, jakby spodziewała się, ze mebel zamieni się zaraz w pollyżerczego potwora.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:58, 14 Sty 2007    Temat postu:

Jack i Marshall powoli weszli za mężczyzną, do salonu. Pierwszy z nich, od razu usiadł, dając wytchnienie, swoim kostkom, a drugi, oparł beztrosko broń na ramieniu i stanął trochę z boku, wkładając drugą rękę do kieszeni.
- To co z tym kluczem? - zapytał Marshall.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Nie 14:01, 14 Sty 2007    Temat postu:

{Des]
Puścił mimo uszu uwagę o kluczu do spizarni. Bądź co bądź - byli na jego terytorium, wtargnęli do jego mieszkania i on nie miał obowiązku dawać klucza do spiżarni nadpobudliwemu blondynowi ze strzelbą.
Oparła się o regał i spytał:
Co chcielibyscie wiedzieć?
[Des]

[i]Oprócz tego, ze wszystko?[/i prychnęła Polly, opierajac się biodrem o framugę drzwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:05, 14 Sty 2007    Temat postu:

Marshall zmarszczył na chwilę czoło, lecz zaraz się wypogodził.
--Jak mnie wkurzy, to dostanie przez łeb-- pomyślał z zadowoleniem.

- Spokojnie - powiedział Jack. - Najpierw nam powiedz jak i po co tu się znalazłeś...

Marshall zrobił krok w kierunku Polly i zapytał półgębkiem:
- Wszystko w porządku, Loczku?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Nie 14:09, 14 Sty 2007    Temat postu:

W porządku. mruknęła, rozcierając ramię, w które Wariat, Wtedy Jeszcze z Pukawką, wbił jej mocno palce i paznokcie.

[Des]
Odbywałem rejs dookoła swiata. Moja łódź rozbiła sie na skałach, na tej wyspie. Obudziłem się tutaj, z Kelvinem. Pytałem, dokłądnie tak, jak ty, bracie, skąd on się tu wziął, co tu robi. Odpowiedział: ratuję swiat przed zagładą.
[Des]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:11, 14 Sty 2007    Temat postu:

Jack spojrzał na niego wzrokiem pod tytułem "ale o sso chodzi?".
- No dobrze, po kolei... Kim jest Kevin? - zapytał z zaciekawieniem.


Marshall, słuchał wariata, jednym uchem, jednocześnie, uważnie oglądając pomieszczenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Nie 14:15, 14 Sty 2007    Temat postu:

[Kelvin, Kelvin, nie Kevin xD]

[Des]
Kelvin jest... Kelvin był... Był tu rpzede mną, bracie. Nie wiem, kim jest, co robił przedtem. Po prostu ratował świat.
Widzac neizrozumienie na twarzy zebranych westchnął, odwrócił sie w stronę półki. Spomiedzy książek wyciągnął coś na kształt puszki z taśmą filmową w środku i napisam głoszacym "film instruktażowy".
Obejrzyj to, bracie. Powinno ci to trochę rozjaśnić sytuację.
[Des]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:16, 14 Sty 2007    Temat postu:

Jack ze zdumieniem wziął taśmę i rozejrzał się:
- Gdzie mam to obejrzeć? - zapytał.


[ide myć okna -,-]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Nie 14:19, 14 Sty 2007    Temat postu:

[umyjesz mi też? xD]

[des]
za szafą powinien byc projektor. powiedział, ponownie opierając się o regał.
[Des]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:56, 14 Sty 2007    Temat postu:

Nina weszła za nimi do pokoju. Stanęła w pobliżu i skrzyżowała ramiona na piersiach.
To może uruchom ten projektor, co? zapytała faceta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Dżungla Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18, 19, 20  Następny
Strona 17 z 20

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin