Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:25, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Usłyszała głosy i poszła w tamta stronę. Bez zastanowienia weszła w środek sceny i zamarła w pół kroku
Zobaczyła Polly, Jacka i jakiegoś faceta ze strzelbą.
Co się dzieje? zapytała jak przedszkolak.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 22:13, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[Des]
Spojrzał z konsternacją na rudą kobietę, która wpatrywała się w zaistniała sytuację jak przedszkolak w silnik statku kosmicznego.
[Des]
Polly spojrzała na Ninę z dziwną ulga. Zupełnie tak, jkaby jej pojawienie się wrózyło rychłe wyjaśnienie sie wszystkiego, happy end i inne tego typu badziewia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:33, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Polly? zapytała udajac pewną siebie, co nawet nawet jej wyszło. Kim on jest u diabła?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 22:35, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Polly pokręciła głową, dajac w ten sposób znak, ze nie wie. Byla pdo zbyt wielkim wrażeniem zimnej lufy przyciśniętej do pleców, żeby cokolwiek odpowiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:38, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nina przymrużyła oczy i przeniosła wzrok na faceta.
Kim jesteś? I dlaczego do niej celujesz... zapytała lodowato.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 22:43, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[Des]
Spojrzał na kobietę z dziwną ufnością. Skoro była taka spokojna, mogła...
Jesteś Nim? spytał z nadzieją, wpatrując się w nią szaleńczym, zdesperowanym spojrzeniem.
[des]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:46, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Spuścisz moich przyjaciół z muszki, to pogadamy... powiedziała pewna siebie, powoli przestając wierzyć w swoje możliwości. Nie pokazała tego na zewnątrz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 22:49, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[Des]
Nie była nim i był tego absolutnie pewien.
Zabeczpieczył strzelbę i opuścił jej lufę nieco w dół.
Jeśli nie jesteś nim, to kim jesteś, siostro?
[Des]
Polly odetchnęła z ulgą, widzac, ze Wariat z Pukawką opuścił strzelbę i najwyrazniej się uspokoił.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:55, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nasz samolot się rozbił na tej wyspie. Jesteśmy ofiarami katastrofy. A ty co tutaj robisz? zapytała postanawiając nie wdawać się narazie zbytnio w szczegóły.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 22:59, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[Des]
Ratuję świat przed zagłada odpowiedział niejasno, błądzac wzrokiem gdzieś w przestrzeni.
[Des]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:01, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nina przeniosła wzrok na Jacka. Odpowiedziało jej spojrzenie rozumiejące tyle co ona, czyli nic. Potem spojrzała na Polly. To samo. Nagle spostrzegła, ze nie ma Marshalla
Co z Marshallem? zapytała ostro. I skoro ratujesz świat, to dlaczego usiłujesz nasz powystrzeliwać?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:43, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jack wciąż gapił się ze zdumieniem na faceta.
- Jak się tutaj znalazłeś? - wyjąkał w końcu.
Marshall najostrożniej i jak najciszej zaczął zdejmować kratę z otworu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 10:47, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[Des]
Powiódł wzrokiem od rudowłosje kobiety do tego meżczyzny... Johna? Nie, nie Johna. Jacka. Chirurga. Tyle pamiętał.
Moja łódź rozbila sie na tej wyspie, bracie. Straciłem przytomność, kiedy uderzyła o skały. Obudziłem się tutaj.
[Des]
Polly spojrzała na niego z dziwnym niepokojem.
Obudziłeś się tutaj? Cholera, przeciez się nie teleporowałeś?!
[Des]
Nie. Przyniósl mnie Kelvin.
[Des]
[nar]
Marshall - krata łatwo poddała się twoim rękom. Jak mogles najcieszej, wsunąłeś ją do szybu, sam zaś zacząłeś wychodzić z niego.
[/nar]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:51, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jack wyglądał teraz na naprawdę zdumionego.
- Więc ktoś mieszka na tej przeklętej wyspie? - zapytał.
Marshall zaczął powoli opuszczać się na rękach w dół.
Miał zamiar wyrwać broń temu facetowi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 10:55, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[Des]
Mieszka? spojrzął na niego tak, jakby Jack mówil w niezrozumiałym narzeczu. A potem pokręcił głową. Nie wiem, bracie. Jestem tu tylko po to, żeby ratowac świat. powiedział z niejaką goryczą.
[Des]
Polly spojrzała na Jacka wzrokiem pdo tytułem "skąd ty znasz tego wariata?"
A potem przypomniała sobie alarm, kod, który kazał jej wstukwiać do tego cholernego komputera. To było ratowanie świata?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|