Gra LOST RPG

Troyon · Wysłany: Sob 21:18, 17 Mar 2007 Temat postu:

Otworzył oczy i spojrzał na nią.
-Nie, wszystko jest zaskakująco w porządku w tej chwili -powiedział poważnie.

Sol · Wysłany: Sob 21:19, 17 Mar 2007 Temat postu:

- Nie prawda. Jeszcze przed chwilą twój głos brzmiał inaczej - zauważyła. - Weselej - dodała wyjaśniająco.

Troyon · Wysłany: Sob 21:21, 17 Mar 2007 Temat postu:

-Zrobiłem się śpiący. Leżę sobie w trawie w słońcu, obok wspaniałej dziewczyny, czego chcieć więcej. -zaśmiał się.

Sol · Wysłany: Sob 21:23, 17 Mar 2007 Temat postu:

Westchnęła z rezygnacją, nie drążąc jednak tematu - z jakiegoś powodu facet miał coś do ukrycia i za cholerę nie chciał o tym mówić, więc nie będzie naciskać.
- Masażu - mruknęła.

Troyon · Wysłany: Sob 21:26, 17 Mar 2007 Temat postu:

-Samolotu -mruknął tym samym głosem co Scar i roześmiał się.

Sol · Wysłany: Sob 21:27, 17 Mar 2007 Temat postu:

- Samolot może poczekać. Priorytetem jest masaż - wymruczała.

Troyon · Wysłany: Sob 21:28, 17 Mar 2007 Temat postu:

-I zapewne chcesz mnie wykorzystać jako masażystę -powiedział cicho, przekręcając się na bok i podpierając głowę na ręku.

Sol · Wysłany: Sob 21:30, 17 Mar 2007 Temat postu:

- To by było wredne i perfidne z mojej strony... - zaczęła z namysłem, zastanawiając się, czy tyle piąty masaż w tym dniu to nie będzie przesada - ...ale tak - dokończyła z szerokim uśmiechem. Miłość do masaży wgrała.

Troyon · Wysłany: Sob 21:32, 17 Mar 2007 Temat postu:

-Mógłbym cię chyba poturbować -powiedział niepewnie. Od lat nikogo nie masował.

Sol · Wysłany: Sob 21:34, 17 Mar 2007 Temat postu:

- Godzinę wisiałam dzisiaj w jakieś pieprzonej sieci - zauważyła. - Myślę, że teraz chwilowo nic mi nie jest straszne.

Troyon · Wysłany: Sob 21:37, 17 Mar 2007 Temat postu:

Westchnął i zmarszczył czoło.-No dobrze, tylko nie obiecuję, że będzie to bezpieczne i przyjemne -zastrzegł, po czym bardzo wolno podniósł się i uklęknął tuż przy dziewczynie.

Sol · Wysłany: Sob 21:38, 17 Mar 2007 Temat postu:

- Ale będzie to masaż - mruknęła zadowolona. - Uwielbiam masaże - dodała, mimo że zorientowałby się o tym średnio inteligentny kurczak, a co dopiero normalny, mądry facet.

Troyon · Wysłany: Sob 21:41, 17 Mar 2007 Temat postu:

-Uwaga, przygotuj się na najgorsze -powiedział i usiadł na niej okrakiem, ciężar ciała jednak utrzymując na nogach. Potem bardzo delikatnym i niepewnym ruchem położył jej ręce na ramionach i zaczął masować. Najpierw lekko, by za chwilę troszkę wzmocnić ucisk.

Sol · Wysłany: Sob 21:43, 17 Mar 2007 Temat postu:

Mruknęła zadowolona, rozluźniając mięśnie. Co prawda ten masaż nie mógł w żaden sposób równać się z tym porannym, niemniej jednak, również był przyjemny. Uśmiechnęła się błogo.
- Możesz usiąść, jestem silną dziewczynką.

Troyon · Wysłany: Sob 21:45, 17 Mar 2007 Temat postu:

-Nie wątpię -powiedział, ale nadal nie miał zamiaru przygniatać jej swoim cielskiem. Po chwili nieudolnego masażu, zaczął robić znaczne postępy. Zupełnie jakby dawno zapomniana sztuka, nagle mu się przypomniała w ogóle i szczególe. Uśmiechnął się i pokręcił głową do własnych myśli.