Gra LOST RPG

Sal

W porzadku. mruknęła, po czym ruszyła za Marshallem w stronę bunkra.

[wychodza polly marshall]

Jared

[spacerkiem wchodzi Chad]
Usiadł na ziemi opierajac sie o wrak samolotu. Powzdychał, pomarzył i sie zamyślił chłopak.

Jared

Zebrał sie powoli i ruszył w strone bunkra... głodny byl. No tak od rana nic nie jadł. Przeszedł drózka koło bunkra i wbił do środka.

Wilk

[przychodzi: Simon]

Postanowil wziac krotsza, biegnaca przez srodek dzungli sciezke. Przebijal sie przez chaszcze dobre pol godziny zanim drzewa zaczely sie przerzedzac. W koncu, ku swojemu zdziwieniu, wszedl prosto na polane, na ktorej lezal niewielki samolot. Okrazyl wrak powoli lustrujac go dokladnie.

Sol

[narracja]Simon - rozglądasz się dookoła, patrzysz po drzewach, krzaczkach, etc, aż nagle zauważasz coś metalowego wystającego z ziemi. Oczywiście decydujesz się sprawdzić co to jest.[/narracja]

Wilk

Jeszcze bardziej zdziwiony podszedl do ziemi i rozgarnal grudki ziemi by zobaczyc metalowy wlaz. Chwycil mocno za klamki i pociagnal z calej sily.

Sol

[narracja]Zobaczyłeś ciemność, a po chwili wpatrywania się również drabinkę prowadzącą - jak się domyślałeś - na sam dół.[/narracja]

Wilk

Ostroznie odwrocil sie do wlazu tylem, zlapal pewnie za jego brzeg i zszedl kilka pierwszych stopni. Upewniwszy sie, ze drabinka nie ma zamiaru sie rozpasc, zaczal schodzic w ciemnosc.

Sol

[narracja]Stoisz już pewnie na nogach i patrzysz się przed siebie, w ciemność - nadal nic nie widzisz. W końcu udaje ci się znaleźć przełącznik i zapalasz światło. Znajdujesz się w małym pomieszczeniu z dwoma fotelami i wieloma ekranami. Po lewej masz łazienkę, po prawej zaś stolik z zeszytami i dziwnie wyglądającą tubą.[/narracja]

Wilk

Z lekko otwartymi ustami zlustrowal male pomieszczenie. Gdy przetrawil juz co bylo do przetrawienia zabral sie za szperanie wsrod zeszytow, krecenie przelacznikami od telewizorow etc.

Sol

[narracja]Znajdujesz kasetę - taką samą, jaka jest w w waszym bunkrze. Chowasz ją do plecaka, postanawiając obejrzeć w waszym.
Rozglądasz się dalej i w pewnym momencie widzisz monitor, na którym widać wnętrze waszego bunkra.[/narracja]

Wilk

Przeszukal pomieszczenie jeszcze raz. Jego wzrok przyciagnela plastikowa tuba. Postanowiwszy, ze wroci tu jak tylko ogladnie kasete, zaczal ponownie wspinac sie do wyjscia. Gdy byl juz na gorze zamknal wlaz, przykryl go ziemia, resztkami roslinnosci i poszedl do bunkra.

[wychodzi: Simon]

Wilk

[przelotem: Simon, Des]

Zrobili co trzeba i poszli.

Troyon

[przychodzą: Scarlett, Simon, Murphy]

Przyszli.

Sol

Zagwizdała, patrząc w górę.