Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:52, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall z trudem opanował podniecenie.
- Jest tam kto? Potrzebujemy pomocy - powiedział do mikrofonu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Wto 11:55, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[nar]
Najpierw uslyszałeś trzaski, potem usłyszałeś kilkakrotnie powtórzone 'halo' i:
Kto mówi?
[nar]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:56, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Jesteśmy rozbitkami. Nasz samolot rozbił się na wyspie... Lot 815 z Sydney do LA... - powiedział szybko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Wto 11:59, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[nar]
Osoba po drugiej stronie powiedziała coś, czego - przez ostre zakłócenia - nie mogłeś zrozumieć. Radiostacja zaczęła trzeszczeć a potem - najnormalniej w świecie - przestała działać.
[/nar]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:01, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Jasna cholera! - warknął Marshall i ostrożnie wyszedł z samolotu, łapiąc się konara.
- Tu jest radio - krzyknął do Polly.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Wto 12:03, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Radio?! Polly podeszła do drzewa.
Udało ci się je uruchomić?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:04, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Wszystko powiem jak zejdę - powiedział Marshall, złażąc z drzewa. O mało co nie zleciał, ale w końcu stanął pewnie na ziemi i oparł się plecami o pień.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Wto 12:06, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Przesunęła się, robiąc Marshallowi miejsce pod drzewem. Kiedy zszedł, podała mu jego broń i poweidziała:
Mów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:07, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall schował pistolet i opowiedział wszystko o radiu, a potem wyciągnął z kieszeni narkotyki i powiedział:
- Doktorek się nie mylił...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Wto 12:11, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Polly wzięła woreczek od Marshalla i wbiła w jego zawartość oskarżycielskie spojrzenie.
Nieźle. mruknęła do siebie, omiatając spojrzeniem okolicę. Wsadziła woreczek do tylnej kieszeni szortow i spojrzała jeszcze raz na samolot.
To wszystko było coraz dziwniejsze.
[ja spadam. baaaj]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:13, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Chyba czas się zwijać... - mruknął Marshall, spoglądając na obtarte ramię. - Cholera, że też zawsze muszę sobie coś zrobić - syknął ze złością.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Wto 17:44, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Wyjdziesz z tego. powiedziała, nie poswiecając obtarciu większej uwagi.
To którędy do bunkra?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:47, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Wiem, że wyjdę - mruknął. - Co nie znaczy, że to miłe uczucie...
- Do bunkra? A nie idziemy po ciało?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Wto 17:49, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Polly wzruszyła ramionami.
Wszystko mi jedno. Po prostu... nie bardzo mam ochotę wracać w tamto miejsce. skrzywiła się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:51, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- No to chodźmy do bunkra - powiedział. - Potem wróce po tego trupa...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|