Gra LOST RPG

Wilk · Wysłany: Pon 15:41, 26 Mar 2007 Temat postu:

Gdyby nie fakt, ze uszkodzone kolano samo sie pod nim ugielo, kontynuowalby znecanie sie nad biedna blondynka. Niestety zamiast tego lezal wlasnie na ziemi w pozie, ktorej zazwyczaj urzywal do innego rodzaju meczenia.

Troyon · Wysłany: Pon 15:42, 26 Mar 2007 Temat postu:

-A teraz grzecznie mnie puścisz -powiedziała Troy, oddychając ciężko.

Wilk · Wysłany: Pon 15:43, 26 Mar 2007 Temat postu:

Tylko jesli ladnie poprosisz i poprzesz swoja prosbe calusem. odparl starajac sie nie jeczec z powodu wbijajacego sie w jego plecy kamienia.

Troyon · Wysłany: Pon 15:44, 26 Mar 2007 Temat postu:

-O nie, całusy miały być tylko rano -powiedziała, próbując rozluźnić chwyt mężczyzny własnymi rękoma.

Wilk · Wysłany: Pon 15:45, 26 Mar 2007 Temat postu:

W razie gdybys jeszcze nie zauwazyla - sytuacja sie nieco od tego czasu zmienila. wyszeptal jej do ucha.

Troyon · Wysłany: Pon 15:46, 26 Mar 2007 Temat postu:

Przestała się szarpać i bezwładnie opadła na ciało Simon'a.
-Nie mam siły -jęknęła.

Wilk · Wysłany: Pon 15:47, 26 Mar 2007 Temat postu:

Wiec caluj. pdsunal usmiechajac sie pod nosem Albo tak sobie polezymy.

Troyon · Wysłany: Pon 15:49, 26 Mar 2007 Temat postu:

Krępował ją fakt, że leżała na rozebranym do połowy Simonie w samym staniku.
-Musisz mnie najpierw wypuścić -powiedziała.

Wilk · Wysłany: Pon 15:50, 26 Mar 2007 Temat postu:

Nie. powiedzial stanowczo Wystarczy odwrocic glowe.

Troyon · Wysłany: Pon 15:50, 26 Mar 2007 Temat postu:

-Nie wystarczy -zaprotestowała.

Wilk · Wysłany: Pon 15:51, 26 Mar 2007 Temat postu:

A ja mowie, ze wystarczy. zaparl sie.

Troyon · Wysłany: Pon 15:52, 26 Mar 2007 Temat postu:

Szarpnęła się po raz ostatni i zrezygnowana dała za wygraną.
-Jesteś niemożliwy -powiedziała i odwróciła głowę, żeby na niego spojrzeć.

Wilk · Wysłany: Pon 15:53, 26 Mar 2007 Temat postu:

A ty cholernie slodka. zrewanzowal sie usmiechajac do dziewczyny.

Troyon · Wysłany: Pon 15:54, 26 Mar 2007 Temat postu:

Zmrużyła oczy mierząc go wzrokiem.
-Dobra -powiedziała, pochyliła się i cmoknęła go w policzek.

Wilk · Wysłany: Pon 15:55, 26 Mar 2007 Temat postu:

Usmiechnal sie jeszcze szerzej.
Teraz pozostaje ladnie poprosic. Dalsze buziaki mile widziane.