Gra LOST RPG

Wilk · Wysłany: Pon 13:35, 26 Mar 2007 Temat postu:

Puscil w koncu jej biodra.
Chodz. To juz niedaleko.
Drzewa zaczely sie przerzedzac. Pomiedzy ich koronami widac bylo coraz wiecej nieba.

Troyon · Wysłany: Pon 13:37, 26 Mar 2007 Temat postu:

-Zaczynam się bać -powiedziała, podwijając rękawy swojej bluzki. Robiło się bardzo ciepło.

Wilk · Wysłany: Pon 13:39, 26 Mar 2007 Temat postu:

Nie ma czego.
Szedl razno do przodu rozgladajac sie uwaznie dookola.
Oprocz mnie oczywiscie. dodal.

Troyon · Wysłany: Pon 13:40, 26 Mar 2007 Temat postu:

-Właśnie to miałam na myśli -mruknęła z uśmiechem, idąc kawałek za nim, wlepiając uważnie wzrok w ziemię.

Wilk · Wysłany: Pon 13:42, 26 Mar 2007 Temat postu:

Drzewa stawaly sie coraz wieksza rzadkoscia, teren wyraznie zmienil nachylenie. Simon zwolnil nieco by zrownac sie z Troy.
W razie czego lap sie za moje ramie.

Troyon · Wysłany: Pon 13:43, 26 Mar 2007 Temat postu:

-W razie czego łap mnie w locie -wyszczerzyła zęby i podniosła na niego wzrok.

Wilk · Wysłany: Pon 13:45, 26 Mar 2007 Temat postu:

Idz przede mna. poradzil Przez chwile bedzie calkiem stromo.

Troyon · Wysłany: Pon 13:47, 26 Mar 2007 Temat postu:

Wzruszyła ramionami i wyprzedziła faceta o dwa kroki. Podwinęła mocniej opadające rękawy i spojrzała na Simon'a przez ramię.
-Daleko jeszcze? -zapytała z czystej chęci droczenia się.

Wilk · Wysłany: Pon 13:48, 26 Mar 2007 Temat postu:

Dla ciebie? Okolo piec i pol potkniecia.
Ruszyl do przodu caly czas asekurujac Troy.

Troyon · Wysłany: Pon 13:49, 26 Mar 2007 Temat postu:

Parsknęła śmiechem.
-Wcale nie potykam się tak często -odparła oburzona.

Wilk · Wysłany: Pon 13:52, 26 Mar 2007 Temat postu:

Usmiechnal sie pod nosem. Posladki Troy hustaly sie tuz przed jego nosem.
Mowilas cos?

Troyon · Wysłany: Pon 13:53, 26 Mar 2007 Temat postu:

[idą w górę czy w dół? xD]

-Że jesteś nieznośny -rzuciła, odwracając do niego głowę.

Wilk · Wysłany: Pon 13:56, 26 Mar 2007 Temat postu:

[gore ^^?]

Wcale nie jestem. obuszyl sie niczym oskarzany o stluczenie kubka pieciolatek.

Troyon · Wysłany: Pon 13:57, 26 Mar 2007 Temat postu:

[dobra xD, to trochę wyjaśnia xD]

-Jesteś -odbiła piłeczkę, ześliznęła się nieco ze zbocza i chwyciła wystającej z ziemi gałązki.

Wilk · Wysłany: Pon 14:12, 26 Mar 2007 Temat postu:

Automatycznie chwycil ja za biodra.
Za to ty jestes niewyobrazalnie kaleczena.