Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 15:07, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Za zakrętem dostrzegła bunkier. O ile to możliwe przyspieszyła jeszcze bardziej i z impetem dobiła do ściany. Chwilę stała oparta o zimny beton, łapiąc oddech, po czym odwróciła się oczekując nadbiegającego Simon'a. Dostrzegła jednak jedynie drzewa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:10, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
W tym samym czasie, kilkaset metrow dalej Simon lezal na ziemi oddychajac gleboko. Juz kilka razy probowal wstac, ale skonczylo sie to kolejnymi falami niesamowitego bolu zaprawionymi wymyslnymi wiazankami przeklenstw.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 15:14, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Po dłuższej chwili zaczęła się poważnie niepokoić. Jeżeli Simon jej nie oszukał i nie kazał jej lecieć przez całą dżunglę, żeby się z niej ponabijać, musiało się coś stać.
-Simon? -krzyknęła i ruszyła powoli z powrotem rozglądając się uważnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:15, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Chwycil mocno sztucer i dzwignal sie na kolano. Skakanie na jednej nodze przez kompletna dzicz bynajmniej mu sie nie usmiechalo, ale nie mial wyboru.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 15:19, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-Simon! -krzyknęła i usłyszała szelest w pobliskich krzakach. Po chwili zobaczyła czuprynę mężczyzny. Przedarła się przez krzaki i dopadła Simona.
-Co się stało?-zapytała przestraszona.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:21, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pierdolony pniak, to sie stalo.
Syknal z bolu gdyz znowu sprobowal sie podniesc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 15:25, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-Poczekaj, nie ruszaj się -powiedziała głosem nieznoszącym sprzeciwu i delikatnie pomacała nogę Simon'a. -Chyba nie jest złamana -mruknęła pod nosem-ale lepiej nie ryzykować.
Po chwili namysłu sięgnęła po dość grubą gałąź leżącą obok i nie bez wysiłku przełamała ją na pół. Potem zdjęła bluzkę i przedarła ją na pół. Dwie części drewna przyłożyła po dwóch stronach kolana Simu i przewiązała podartą koszulką.
-Teraz spróbuj wstać -powiedziała, podając mu obie ręce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:29, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mimo nieustajacego bolu w kolanie usmiechnal sie blado.
Za chwile. mruknal swoim zwyczajem macajac ja wzrokiem Daj mi odsapnac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 15:30, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pokręciła głową i usiadła obok niego na piętach. Powstrzymywała się przed wypaleniem mu w twarz, że wygrała.
-Sap sobie do woli -powiedziała zamiast tego z łagodnym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:32, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Juz.
Objal ja ramieniem i, pomagajac sobie wierny sztucerem, podniosl sie kilka centymetrow.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 15:34, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Z wysiłkiem udało jej się doprowadzić Simon'a do pozycji mniej więcej pionowej. Objęła drugą ręką jego brzuch, żeby się nie przewrócił i westchnęła ciężko.
-W porządku? -zapytała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:36, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Oprocz faktu, ze noga za chwile mi odpadnie? Jak najbardziej.
Usmiechnal sie jednoczesnie zaciskajac zeby.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 15:38, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-Dasz radę dojść do bunkra? Albo gdziekolwiek? -zapytała wciąż go podtrzymując, co było dla niej dość kłopotliwe zważywszy na to, że miała na sobie sam stanik.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:40, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A po co isc gdziekolwiek? wyparowal odruchowo zaczynajac flirt.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 15:42, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-Żeby ci rzeczona noga nie odpadła -odparowała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|