Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 18:04, 15 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nie znała się na tropieniu, ba - nie wzięła ze soba nawet pochodzni, ale trudno byłoby się nie domyslić, gdzie pieprzony rockman psozedł.
Na plaze, rzecz jasna.
Polly prawie biegła ścieżką, modlac się w duchu, zeby maskotka znalazła Charlie'ego pierwsza. Sama Polly mogłaby spowodować większe zniszczenia.
--On jest popierzony i to zdrowo, cholera jasna--
[Wychodzi: Pauline]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cahir
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Zadupia
|
Wysłany: Nie 18:12, 15 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Steave pobiegł ścieżką na plażę. --Cholera, po co ja to robię?-- pomyślał. Potknął się o korzeń. Kurwa mać! krzyknął i zawył z bólu. Powoli wstał i zaczął utykać w stronę plaży.
[Wychodzi: Steave]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 19:59, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Polly biegła drogą prowadzącą do jaskini. Była pewna, że nitk nie zauwazył jej zniknięcia, a jesli nawet, to niespecjalnie się tym przejął. Miała tylko nadzieje, że nie wyruszyli bez niej - uznała za swój punkt honoru odnalezienie Claire i pokazania pieprzonemu Brytyjczykowi, że jest od niego lepsza.
Nie zauwazyla, kiedy dobiegla do jaskin.
[Wychodzi: Pauline]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:56, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nina przeszła przez mokre trawy dość szybko, mocząc przy okazji ubranie. Gdy tylko wylazła na ścieżkę puściła się pędem w kierunku plaży. Po pierwsze spieszyło jej się ratować życie Alex a po drugie nieco obawiała się tego czegoś, co czaił się w dżungli. W rekordowym tempie dobiegła na plażę.
[wychodzi: Nina]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:10, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nina znów biegła jak szalona, tym razem ostrożnie, ściskając w ramionach małą torbę pełną lekarstw, natomiast w jednej ręce dzierżąc za ucho aluminiowy garnek. Ludzie musieli myśleć, ze postradała zmysły, ale miała to gdzieś. Biegła najszybciej jak mogła, przeszła przez wysokie, nieco wydeptane już trawy i dotarła do jaskiń.
[wychodzi: Nina]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cahir
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Zadupia
|
Wysłany: Sob 21:17, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Idąc w stronę jaskiń myślał o tym, czy Polly, w końcu wzięła SImona i poszła szukać Claire.
[Wychodzi: Steave]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Śro 5:18, 25 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie oddał Simona Pauline i oiddychając z ulgą, szedł spokojnie i chco, w kierunku jaskiń.
Ufał Luke'owi. Nawet bardzo. Jednak coś zdawało mu się być nie tak.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 15:01, 25 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Przejęła Simona od Charlie'ego, westchnęła ciężko i, lekko uginajac się pdo ciężarem towarzysza, ruszyła za Charlie'em w kieurnku jaskiń.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:28, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Wciaz mamroczac pod nosem przeklenstwa dal sie niesc Polly. W koncu co mial zrobic? W glowie krecilo mu sie co jakis czas.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:20, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Po krótkim przedzieraniu się przez gestszą dżunglę weszły na znajomą scieżkę.Dreptały w milczeniu, dopóki Nina nie zatrzymała Polly gestem i nie wskazała miejca, w którym chciała urwać liście herbaty.
Idziesz ze mną, czy wracasz już do jaskiń? spytała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Czw 18:26, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Polly szła szybkim krokiem za Niną, wyczulona na każdy najmniejszy szelest liści. Niemal podskoczyła ze strachu, kiedy Ruda zadała jej pytanie.
Rany, babo, nigdy mnie tak nie strasz, psia mać. powiedziała, kladąc rękę na sercu i wznoszac oczy ku niebu. Jasne, ze idę z toba. Nie będę sie kisić w tych pieprzniętych jaskiniach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:52, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
No to chodź. powiedziała Nina skręcając w bok z udeptanej ściezki szły około pięciu minut, co i rusz odgarniając wysokie gąłęzie paproci smyrające je po twarzach.
Polly, oto i nasza kawiarenka. Tutaj jest herbata a tam dalej, czerwone piękne i dojrzałe ziarna kawy. Mam nadzieję że w końcu starym zwyczajem wyspowiczów usiędziemy spokojnie, napijemy się bursztynowego płynu i zapalimy fajkę pokoju. prychnęła śmiechem.
Przykucnęła przy herbatowcu [XP] i zaczęła wybierać nałjadniejsze liście.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Czw 21:57, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Może powinnaś zalożyć jakąś pieprzoną herbaciarnię? 'Ciepło u Rudej', albo coś w ten deseń.
Polly przyklęknęła, zerwała liść i powąchała.
Pachnie jak Yunnan, do cholery.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:30, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Myślałaś już o wprowadzeniu waluty na wyspie? Zażartowała Nina. Nie bedę nikomu parzyć herbaty za friko, za to musi się należeć przynajmniej dwa banany. powiedziała po czym prychnęła śmiechem. Odrobinę rozluźniła się już po spotkaniu z Danielle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:28, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
O, chyba nam starczy tej herbaty. Wracajmy już, bo jeszcze gotowi wysłać za nami ekpię poszukiwawczą powiedziała pogodnie po czym spakowała liście herbaty do plecaka i ruszyła do jaskiń
[wychodzi: Nina]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|