Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pią 23:01, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-Jutro raczej nie będzie chłodniej -uśmiechnęła się do jej pleców.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:03, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Skoro tak, niech będzie. odparła, spoglądając przez ramię.
Po jakimś czasie doszły na plażę.
[wychodzi: Troyon, Libby]
[wprowadzisz na agore?]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:24, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
]przyłazi poli marszu]
Przeleźli przez dżunglę.
[wyłażą]
[wyprowadzisz ich? <słodkie oczeta>]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 13:23, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi:Murphy]
Niezadowolony odkrył, że wrócił na znaną drogę do bunkra. Przeklął pod nosem. Postanowił chwilę jeszcze odpocząć, a potem ruszyć w kierunku najbliższej góry.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:46, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Szła powoli, doskonale wiedząc, że ma naprawdę dużo czasu i nigdzie nie musi się spieszyć. Rozglądała się na boki, ale nie tak, jak zazwyczaj, ba, nawet nie patrzyła zbytnio pod nogi - nie wiadomo, jakim cudem nie upadła jeszcze ani razu, ale w rajdach pieszych było coś takiego, że ilekroć Scarlett szła na jakiś, sama czy z kimś, z sieroty o poplątanych nogach zamieniała się w pewnie chodzącą po każdej w miarę twardej powierzchni dziewczynę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 13:48, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Z daleka dostrzegł zbliżającą się do niego dość szybko sylwetkę, nie miał czasu by schować się i udawać, że nie istnieje. Nieuchronnie nastąpi spotkanie pana aspołecznego z tą osobą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:51, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- O, cześć - powiedziała, zauważając stojącego na uboczu ścieżki Murphy'ego. - Zwiedzasz dżunglę?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 13:52, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-Cześć -odpowiedział siląc się na lekki uśmiech. Na pytanie po prostu skinął głową.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:55, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Po tygodniu powinieneś już ją znać jak własną kieszeń - rzuciła, mając na myśli fakt, że Murphy lwią część dnia spędzał właśnie w dżungli, albo w jakimś innym bardzo ustronnym miejscu - mogło o tym świadczyć chociażby to, że widziała do teraz pierwszy raz od momentu, kiedy w trójkę, razem z Niną, wracali z bunkra po ciemku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 13:56, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-Ta wyspa jest cholernie duża -zauważył. -Wybierasz się gdzieś?-zapytał wskazując plecak.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Troyon dnia Sob 13:58, 17 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:57, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Skinęła głową potwierdzająco, wkładając ręce do kieszeni.
- Bardziej wgłąb. Dawno nigdzie nie chodziłam, jak tak dalej będę się obijać, to wrócę do domu dwa razy grubsza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 14:00, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mimo woli zaśmiał się cicho.
-Mam zamiar wdrapać się na tamta górę -wskazał dość odległy szczyt pokryty zielenią.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:01, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Brzmi interesująco - przyznała, opierając ciężar ciała na prawej nodze.
- Więc? Czy mogę się przyłączyć? - zapytała z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 14:03, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
W pierwszej chwili chciał odmówić. Potem jednak pomyślał, że przyda mu się trochę kontaktu z drugim człowiekiem, za którym to zaczynał już tęsknić. Z natury raczej był człowiekiem otwartym na innych i tylko głupia duma zmuszała go do alienacji. Pomyślał też, że lepiej żeby dziewczyna sama nie włóczyła się po dżungli.
-Jeśli masz ochotę -odparł.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:04, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Gdybym nie miała, to bym nie pytała - odparła, nadal się uśmiechając.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|