Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pią 17:31, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Po omacku pomógł Scar podnieść się z ziemi.
-Spokojnie i powoli -zaproponował.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:31, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Scarlett, zyjesz? zapytała głośno, zatrzymując się i próbując dojrzeć w mroku leżącą a właściwie zbierającą się z ziemi dziewczynę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:34, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Ledwo - mruknęła. - A już na pewno będę ledwo żyła, jak dojdziemy na plażę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pią 17:37, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-Pozwólcie, że pójdę przodem-powiedział i bez słowa minął obie dziewczyny. Potem ruszył ostrożnie przed siebie, co chwilę rzucając informacje typu: "z lewej duży korzeń", "tu podnieście nogę" i takie tam inne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:38, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Damy radę. stwierdziła. Teraz pójdziemy na wyczucie, musisz wyobrażać sobie, że kolejny korzeń może być akurat...
[nar]Albo to jakaś zbiorowa halucynacja i wszystkim Wam odbiło, albo w dżungli naprawdę słychać głosy. Nie da sie rozpoznać, czy należą do kobiety czy mężczyzny, w każdym razie mówią coś w niezrozumiałym języku.[/nar]
Czy wy też TO słyszycie? zapytała z lękiem i przejeciem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:38, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- A wiesz, kolego, że jak zjada, to zazwyczaj zjada od tyłu? - zapytała tonem swobodnej konwersacji. - Co prawda często zjada dziewice, więc się nie kwalifikujemy, niemniej jednak nas zje pierwsze.
Przystanęła na chwilę, bo faktycznie coś usłyszała. Spojrzała na Ninę.
- Na przykład te szepty... Nie powiem, robią nastrój, ale... nam chyba nie o to chodzi, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sol dnia Pią 17:40, 02 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pią 17:39, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Stanął jak wryty i gwałtownie rozejrzał się dookoła. Cofnął się o krok i zrównał z Niną.
-Słyszę -wyszeptał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:41, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Mam dla was dwa słowa - stwierdziła, oglądając się za siebie. - Musimy spieprzać - zakończyła i ruszyła przed siebie, starając się stawiać nogi najwyżej, jak to tylko możliwe.
[XD]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:43, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[nar]Szepty nabierały na sile, jakby coś lub ktoś będący ich źródłem, z niesamowitą prędkością sie do was zbliżał. W pewnym momencie, zdawało Wam się, że szpeczące osoby są tuż obok, chowają się za najbliższym drzewem. Przerażenie nie dało wam się ruszyć, stać was było tylko na niemie przysłuchiwanie się dziwnemu zjawisku.[/nar]
Może ja sie na tym nie znam, ale chyba powinniśmy stąd spieprzać. stwierdziła szeptem, nie ruszajac się jednak z miejsca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:44, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Dokładnie to miałam na myśli - mruknęła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pią 17:44, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Murphy wytężał wzrok, ale nie mógł dostrzec niczego. Wiedział, że powinni uciekać, ale ciekawość wzięła górę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:47, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[nar]Staliście jak wryci, Scarlett po przejściu kilku kroków również zatrzymałaś sie, bo miałaś wrażenie, że nie wiesz nawet w którą stronę uciekać. Szepty były wszędzie.
Po upływie kilku minut, które zdawały się być wiecznością, to co słyszeliscie, zaczęło przesuwać się dalej i nikło wam w uszach. Nastepne kilka chwil później, w dżungli zaległa całkowita cisza.[/nar]
Co to było, u diabła? wyszeptała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:47, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Hej, stary - warknęła w kierunku Murphy'ego, mimo że teraz w dżungli jedynymi głośnymi odgłosami był ich przyspieszone oddechy. - Ciekawość możesz zaspokoić kiedy indziej, teraz musimy się spieszyć. Ktokolwiek to jest, na pewno nie padnie z wrażenia na widok twojej klaty, bez względu na to, jak byś się starał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pią 17:49, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jeszcze chwilę rozglądał się dookoła by po chwili otrząsnąć się gwałtownie.
-Idziemy -rzucił dziwnym głosem, puszczając mimo uszu uwagę Scarlett.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:50, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Brawo. Właśnie na to czekałyśmy - rzuciła, uśmiechając się krzywo, czego oczywiście nikt nie miał możliwości zauważyć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|