Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] Droga do nieistniejącego już bunkra
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 89, 90, 91 ... 300, 301, 302  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Dżungla
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Troyon
Cyberpojebaniec



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 23953
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: Nie 15:44, 18 Lut 2007    Temat postu:

[wchodzą: Polly, Troy]

Troyon szła sztywno, nie zwracając większej uwagi na gałęzie przez co raz za razem się potykała. Cały czas czuła na sobie wzrok Polly, który wywiercał jej dziurę w plecach. Wreszcie doszły do bunkra.

[wychodzą: Polly, Troy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Nie 16:03, 18 Lut 2007    Temat postu:

[przylazi: polly]

Szybkim, rownym krokiem, przeskakując co jakis czas korzenie, przeleciala przez dzunglę.

[wychodzu:polly]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Troyon
Cyberpojebaniec



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 23953
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: Nie 16:24, 18 Lut 2007    Temat postu:

[wchodzi: Troy]

Tym razem szła już ostrożnie, by znów się nie potknąć i nie przedziurawić jakiejś innej części ciała.

[wychodzi: Troy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:03, 20 Lut 2007    Temat postu:

[przychodzi: Nina]
Szła powoli, prawie po omacku pomagając sobie i przytrzymując się drzew. Gdyby to nie tak uwłaczało jej godnosci, położyłaby się na ściezce i czołgała. Sciskała kurczowo czyste ubrania i czuła, że głowa zaraz jej pęknie na sto kawałków, a żołądek zawinie się w pętelkę i aż strach pomyślec co się zacznie dziać. W końcu dotarła do bunkra.
[wychodzi: Nina]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:31, 20 Lut 2007    Temat postu:

[przychodzi: Nin]
Przeszła przez dżunglę tempem o trochę szybszym niż zrobiłby to żołw. Nie miała juz przy sobie ciuchów, ściskała tylko w ręce kubek z kawą. Potknęła się o korzen i rozlała trochę napoju parząc sobie dłoń. Pajac. mruknęła do siebie. Dodatkowo sukienka już zaczynała ją irytować, ale do cholery nikt nie obiecywał, ze będzie łatwo.
[wychodzi: Nin]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Troyon
Cyberpojebaniec



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 23953
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: Śro 14:07, 21 Lut 2007    Temat postu:

[przychodzi: Troyon]

W dżungli panował przyjemny spokój. Rozkoszując się ciszą wlokła się ścieżką. Nim się obejrzała była przy bunkrze.

[wychodzi: Troy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Troyon
Cyberpojebaniec



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 23953
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: Śro 15:46, 21 Lut 2007    Temat postu:

[Przychodzi: Troyon]

Przeszła przez dżunglę starając się nie zgubić wody i ciastek i jednocześnie nie wywalić na twarz.

[wychodzi: Troy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:44, 21 Lut 2007    Temat postu:

[przyłazi pollu marshu]

Szli przez dżunglę. Marshall z rękoma w kieszeniach, rozchełstaną koszulą i wzrokiem w bitym w ziemię, widocznie nad czymś myślący lub coś wspominający.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 16:49, 21 Lut 2007    Temat postu:

Spacer przez wilgotną dżunglę orzeźwił ją i poniekąd rozbudził. Po kilku minutach milczenia odwróciła twarz w stronę Marshalla, chcąć rzucić coś zaczepnego; powstrzymał ją przed tym dziwnie powazny wyraz twarzy faceta.
Hej, coś się dzieje? spytała, patrzac na niego uważnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:51, 21 Lut 2007    Temat postu:

Marshall zmarszczył czoło, by po chwili przywołać swój zwykły lekceważący wszystko uśmiech i powiedzieć:
- A co się ma dziać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 16:52, 21 Lut 2007    Temat postu:

WYglądasz jakbyś się czymś martwił. powiedziała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:52, 21 Lut 2007    Temat postu:

Marshall wzruszył ramionami.
- Czym ja mógłbym się martwić...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 16:54, 21 Lut 2007    Temat postu:

Nie mam pojęcia. powiedziała, ciagle swidrując wzrokiem jego twarz.
Na pewno wszystko w porządku? upewniła się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:56, 21 Lut 2007    Temat postu:

Marshall splunął odruchowo i powiedział:
- Na pewno, Loczku.
Po chwili zapytał, chcąc obrócić wszystko w żart:
- A co? Tak bardzo się o mnie martwisz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 16:57, 21 Lut 2007    Temat postu:

Uśmiehcnęła się raczej blado.
Cholernie się martwię. mruknęła niewesołym tonem, ciągle patrząc na niego z zatroskanym zainteresowaniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Dżungla Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 89, 90, 91 ... 300, 301, 302  Następny
Strona 90 z 302

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin