Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 22:29, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Widząc ruch Simona zdała sobie sprawę, ze zabiła kompletnie niewinną osobę. Dziewczynę - jedną z rozbitków. Opuściła powoli broń, cofajac się odruchowo o krok.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:30, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zdązyła jeszcze tylko zobaczyć Simona, spojrzeć na niego wyrazem twarzy, w którym było coś niezidentyfikowanego. Potem nie mając już więcej sił, osunęła się na ziemię. Nie odrywajac wzroku od mężczyzny, starała się utrzymać powieki otwarte. Przeszywający ból i ogarniająca słabość nie pozwoliły jej na to. Przed oczami Shannon zapadła ciemność a ona sama wydała ostatnie tchnienie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:33, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Umarla w jego ramionach. Nie wiedzial co ma o tym myslec, wiec nie myslal w ogole.
Tylko nie znowu, blagam... wyszeptal cicho do jej ciala.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 22:35, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ana odwrócila głowe w bok, odsuwając się nieco dalej od swoich ludzi. Oparła plecy o pień drzewa i odetchnęła ciężko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:37, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Libby pojęła w lot co się dzieje. Nie była w stanie się poruszyć, stała tylko, moknąc i wpatrywała się ze współczuciem i smutkiem w Simona, oraz ciało blondynki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:38, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wpatrywal sie w jej puste oczy jak zaczarowany. Musnal opuszkami palcow jej policzek, wargi, tak jak zwykl to robic gdy lezeli nadzy obok siebie. Po chwili, ktora zdawala mu sie wiecznoscia, oddal jej ostatnia posluge i przeniosl wzrok na Ane.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:38, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Sawyer jęknął i zsunął się nieco z noszy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 22:41, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ana nie patrzyła na Simona - nie miła odwagi. Stała sobie tak, w deszczyku tropikalnym, optymistycznie wyglądając jak jeden wielki wyrzut sumienia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:44, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mial zielonego pojecia co teraz zrobic. Mial ochote rzucic sie na nia, wyrwac jej serce, sprawic by cierpala. Jednoczesnie rozumial, ze to byl tylko wypadek, sam, gdyby tylko mial bron, pewnie zrobilby to samo.
Poruszyl bezglosnie wargami i odwrocil sie z powrotem do ciala Shann. Powoli, delikatnie podniosl je z ziemi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:01, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Libby w końcu się przełamała, jesli tak to można nazwać. Musimy iść. szepnęła dość głośno, rzucając załosne spojrzenia na Simona.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:04, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie obchodzilo go co zrobi reszta. Szczezre mowial nic juz go nie obchodzilo. Podniosl sie z kolan i ruszyl miedzy drzewa z bezwladnym cialem w ramionach.
[wychodza: Simon, Shann]
[^^?]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 23:06, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ana przykucnęła pod drzewem.
Czuła, ze nie ma prawa po prostu pojsc do obozu z resztą. Nawet nie bardzo chciala.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:08, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zdezorientowana podeszła do Any i przykucnęła obok.
Ana, przecież to nie twoja wina, każdy ci to powie... zaczęła ostrożnie, siląc się na spokojny ton.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 23:10, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mozesz mnie po prostu zostawic, Libby? warknęła w kierunku dziewczyny, moze trochę zbyt ostro.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:12, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ana, musimy iść do ich obozu. odparła, a jej ton zdawał się bardziej spokojny. W końcu, nie na darmo była psychologiem. Doskonale wiedziała jak czuje sie teraz Ana Lucia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|