Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:28, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Spała prawie godzinę, po czym obudziła się, bo zdawało jej się że śpi na czymś twardym, zamiast na swoim kocu.
Dlaczego nie jestem w namiocie? zdziwiła się, siadając, rozglądając jak pięciolatka zagubiona w tłumie i trąc oczy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 21:30, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Jesteśmy w dżungli. Pamiętasz? - powiedział łagodnie, wyrwany z zamyślenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:32, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na Jacka, jakby widziała go pierwszy raz w życiu, po czym poczuła na twarzy chłód, otrzeźwiała i przypomniała sobie. Wszystko.
Ooo. Pamiętam... mruknęła cicho, trąc szczypiące oczy. Była pewna że teraz do ogólnie uroczego wizerunku w postaci zadrapań na twarzy, dołączyły podkrążone oczy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 21:33, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Odpoczęłaś? - zapytał, podnosząc się nieco.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:35, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie. powiedziała, zgodnie z prawdą, bo sen tylko bardziej ją rozbił. Mogłeś nie pozwolić mi zasnąć... mruknęła, narzucając kaptur bluzy na głowę i zbierajac się do wstawania.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 21:36, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Skoro zasnęłaś, to znaczyło, że tego potrzebowałaś. - stwierdził i westchnął, przyglądając się Mike'owi. - Ale ty już byś się mół obudzić. - powiedział cicho.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:38, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Pomogłabym ci go jakoś nieść, ale chyba nie dam rady... powiedziała z powątpiewaniem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 21:39, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Dam radę. - zapewnił i spojrzał na nią. - Gotowa?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:40, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Taaak. odparła i wstała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 21:42, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Podniósł się z ziemi, odpalił pochodnię od ogniska i podał Ninie. Ognisko natomiast zagasił, bo chociaż pożar dżungli byłby widoczny z daleko, to mogliby nie zdążyć uciec. Potem przerzucił sobie Mike'a przez plecy i poczekał, aż Nina pozbiera sie do końca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:47, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jak to baba, do tego rozespana, zbierała rzeczy dłuższą chwilę, o mało nie zostawiając plecaka przy pozostałościach ogniska. W końcu jednak była gotowa, więc ruszyli dalej.
Teraz juz na pewno ci nie zarzucę, że spędzasz całe dnie w bunkrze unikając spacerów. powiedziała prawie wesoło, kiedy chłód nocy rozbudził ją całkiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 21:48, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Zaśmiał się krótko i nie skomentował nijak, tylko szedł uważając pod nogi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:52, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Odgoniła dłonią ćmę, która przyleciała zwabiona światłem pochodni, naciągnęła kaptur na głowę i szła dalej, zaczynając nucić pod nosem cicho.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 21:56, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ziewnął i szedł dzielnie za Niną. Nie straszne mu były ćmy, ciemności, czający się po krzakach Inni, małe rude stworzenia czy nawet nieco więksi Murzyni przewieszeni przez plecy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:47, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Szli godzinę, dwie, trzy, ale ani Nina, ani Jack, ani tymbardziej Mike, nie wiedzieli dokładnie ile. Najpierw jeszcze trochę rozmawiali, potem ograniczyli się do koniecznych uwag typu 'uważaj, korzeń', 'uważaj bo się spalisz, 'uważaj bo spalisz mnie', a na samym końcu byli tak zmęczeni, że już nawet nie chciało im się otwierać ust.
Nina potykała się co chwilę, prawie usypiając na stojąco, Jack mimo że każdy wie jaki jest silny etc, był także kompletnie wyczerpany. W końcu, wraz ze świtaniem i śpiewem ptaszków które wyspane i radosne zaczynały nowy dzień - doszli na znajomą scieżkę.
[wychodzą: Nina, Jack i Mike]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|