Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:53, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall zwolnił, gdyż narzucił sobie takie tempo, że zaczęły go boleć ręce, a mieli jeszcze spory kawałek do zejścia.
- Przydałby się aparat fotograficzny! - krzyknął w pewnej chwili.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Czw 13:57, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Zaśmiał się.
-Zdjęcia byłyby niezłe -zgodził się Murphy i niemal, że zrównał się z Marshall'em. Musiał jednak chwilę odpocząć. Zaklinował stopy w jakiejś szczelinie i opuścił jedną rękę, oddychając głęboko i ocierając pot z czoła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:59, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall również się zatrzymał. Co prawda nie był jeszcze za bardzo zmęczony, ale trochę zaniepokoił go Murphy. Facet wyglądał na silnego, a tymczasem wyglądał na naprawdę zmęczonego.
- W porządku, stary? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Czw 14:01, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się i pokiwał głową.
-Jasne -powiedział, dając odpocząć drugiej ręce, by już po chwili znó ruszyć, nieco wolniej na dół.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:05, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall wzruszył ramionami (o ile było to możliwe) i zaczął schodzić. Jak łatwo się domyślić zachowywał się cholernie nieodpowiedzialnie, wybierając wyjątkowo trudną drogę, a na dodatek schodząc z prędkością strusia pędziwiatra. I chociaż, póki co, dzięki swoim umiejętnościom, nie spadł, to kontuzja sdawała się być tylko kwestią czasu.
[ah, ten nierozsądny marsh]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Czw 14:09, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Przyglądał się przez chwilę poczynaniom Marshall'a i pomyślał, że facet albo jest szalony albo cholernie pewny swoich umiejętności. Nie mógł jednak nie zauważyć, że Marshall radzi sobie doskonale. On sam za to coraz bardziej tracił siły i musiał co jakiś czas zatrzymywać się by złapać oddech i uspokoić nieco pędzące serce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:12, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall w pewnej chwili spojrzał w górę i przez chwilę naprawdę się przestraszył, że Murphy może mieć problemy z dotarciem na dół.
- Hej! - krzyknął w jego stronę. - Dajesz radę? - co prawda Marshall mówił, że nie będzie się nim przejmował, ale to były tylko głupie gatki. - Pomóc ci?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Czw 14:15, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie! -odkrzyknął-Dam radę -powiedział do siebie i na dowód zlazł kilka metrów w dół, bez zatrzymywania się, co prawie wyrwało mu serce z klatki piersiowej. Zaklął pod nosem i dalej postanowił jednak trzymać powolne tempo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:26, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Jak chcesz, Twardzielu - mruknął pod nosem Marshall i zaczął schodzić w dół - tym razem trochę wolniej, co jakiś czas spoglądając do góry na Murpha. Ten jednak przestał się zatrzymywyać i kontynuował schodzenie.
- Chyba nie jest z nim źle - mruknął do siebie Marshall i znów przyspieszył tempo. Dno przepaści było już coraz bliżej, a blondyn, chociaż mocno już zmęczony, nie zamierzał zwalniać.
W pewnej chwili musiał przejść mocno w prawo. Zrobił długi wykrok prawą nogą (robiąc prawie-szpagat), wtedy jednak lewa noga obsunęła się ze zdradliwego oparcia, a Marshall z przekleństwem na ustach zsunął się kawałek w dół, w ostatniej chwili ratując się przed spadnięciem mocnym chwytem ręki za wystający kawałek ściany.
Spojrzał w górę i krzyknął:
- W porządku!
W tej chwili jednak skała, której się trzymał, rozkruszyła się, a Marshall poleciał w dół. Z początku walczył z grawitacją, próbując znaleźć miejsce, które mogłoby mu dać oparcie, lecz ostatnie dwa, może trzy metry przeleciał jakiś metr od ściany i wyrżnął o ziemię.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Czw 14:30, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Z przerażeniem obserwował poczynania blondyna.
-Marshall! -wydarł się, gdy odpadł od ściany i zwinnymi ruchami, mając gdzieś zmęczenie i ból w klatce piersiowej, zaczął złazić na dół w zastraszającym tempie. Zeskoczył na ziemię z ostatnich metrów i momentalnie znalazł się przy Marshall'u.
-Żyjesz? -wydusił z siebie, z trudem łapiąc oddech.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:32, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall otworzył oczy i mruknął coś niewyraźnie, a potem dodał:
- Pomóż mi się przesunąć, bo jakiś kamień uwiera mnie w dupę...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Czw 14:36, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Tylko powoli -powiedział Murph i wyciągnął do niego obie ręce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:38, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall oparł się na Muphy'm i przesunął się trochę w bok.
- Lepiej - mruknął, krzywiąc się z bólu i czując, że w tej chwili nie jest w stanie wykonać żadnego ruchu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Czw 14:39, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Cholera, stary... -urwał i pokręcił głową-Mów co cię boli i na czym wylądowałeś.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:02, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Wszystko mnie boli - stwierdził Marshall, po czym dodał z resztką swojego ironicznego uśmiechu - Ale ściana była niezła...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|