Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:31, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nina wywróciła oczami ale tak, że Marshall nie mógł tego zobaczyć.
Chcę przeprosić i tyle. Jestem zdecydowanie za nerwowa i zupełnie głupio zrobiłam, że rzuciłam się na ciebie z pięsciami. --Błagam, nie utrudniaj mi tego bardziej...--
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:33, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Hm... - mruknął Marshall, po czym powiedział z szerokim, bezczelnym uśmiechem - A mi teraz wypada powiedzieć, że nic się i nie stało i że to ja cię sprowokowałem, tak?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 18:33, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze, to bolała ją głowa. Jak cholera.
Po drugie, to butelka, której obecnosć przyjęła z tak ogromna duchową euforią, oczywiście musiała być pusta, czego nie omieszkała oznajmić swiatu przy uzyciu siarczystych przeklenstw.
Doprowadziła się do ozycji siedzacej, podkuliła nogi pod siebie i wbiła skacowany wzrok w pozostałe po ognisku, spalone kawąłki drewna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:39, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Mozesz ewentualnie powiedzieć wybaczam, zapomnijmy o tym, nie będe Ci już śpiewał piosenek nawiązujących do twoich umiejętności walki wręcz, czy raczej ich braku, nie będę wypytywał o sparingi. No wiesz, cos w tym guście. powiedziała unosząc do góry jedną brew.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:42, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- No dobra, ujmijmy to tak... - powiedział Marshall, strącając w przepaść jakiś kamień. - Ja wcale nie mam do ciebie pretensji o tamto... eee... zajście... Ale jeśli liczysz na to, że skończę z moimi... eee... aluzjami, to płonne twe nadzieje, ruda.
Jack przeciągnął się leniwie i otworzył oczy.
- Dzień dobry wszystkim... - powiedział, rozglądając się.
Marshall wstał i podszedł do byłego ogniska. Ukucnął onok Polly i zapytał:
- Jak głowa?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 18:44, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego morderczo.
Jeśli to ty wypiłeś wodę z tej podniosła butelkę leżącą obok jej lewego uda butelki, to jestes martwy, do cholery.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:45, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nina zaklęła sobie pod nosem. --To wcale nie takie łatwe kogoś przepraszać-- pomyślała mimochodem. Po chwili wstała i podeszła do ekipy.
Dzień dobry. odpowiedziała uprzejmie Jackowi. To jak, śniadanie i wyruszamy? zapytała wyciągając owoce z plecaka. Przysiadła obok resztek ogniska i zaczęła jeść jakieś mango.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:49, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Mhm - potwierdził Jack dobierając się do jakiegoś owocu. Usłyszał uwagę Polly i rzucił jej butelkę z wodą.
- Jakie szczęście, że mamy doktorka, bo już bym nie żył... - mruknął Marshall.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 18:52, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki, Jack mruknęła, w cyznie lekkomyślnym i egoistycnzym opróżniajac butelkę do połowy.
Oparła się spowrotem o drzewo i przetarła twarz grzbietem dłoni.
Nigdy wiecej nie dawaj mi alkoholu, do cholery. mruknęła do Marshalla.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:53, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- To nie był mój pomysł! - powiedział Marshall obronnym tonem. - A jak twoja noga? - zapytał po chwili.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:56, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Piliście alkohol? zapytała z wyrzutem Nina. I nie obudziliście mnie? dodała roześmiana.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 18:56, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Za bardzo boli mnie głowa, żeby myśleć o tej pieprzonej kostce. mruknęła, zaciskając powieki.
Przez ten cholerny alkohol śniły mi się w nocy jakieś dziwaczne szepty. powiedziała po chwili, podnoszac głową. Miewałam różne sny, ale nigdy nie śniły mi sie po pijaku dziwaczne szepty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:58, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
--Nie ma to jak być odpowiedzialnym-- pomyślał kwaśno Jack, ubierając buty.
Nagle podniósł z zainteresowaniem głowę.
- Szepty? - zapytał zaniepokojony. - Mi też!
Marshall nic nie powiedział o swoich snach.
- Chyba czas ruszać... - mruknął.[/color]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 19:00, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Zbiorowy sen? mruknęła.
Wstała ostrożnie, uważając, zeby nie naruszyć nadwyrężonej kostki, ziewnęła, poprawiła włosy i omiotła zgromadzenie nieprzytomnym spojrzeniem, nic nie mówiąc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:02, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall wstał i poszedł po dynamit. Założył plecak i zapytał:
- Kto mi pomoże z doktorkiem?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|