Gra LOST RPG

Nina

No to, po kolei. Twój uczony mózg przetwarza przecież informacje szybciej niż statystycznego Johna Doe, więc nie wiem o co ci chodzi. uśmiechnął się lekko.

Sol

Mruknął coś o kawie rosnącej na drzewach i podjął:
- Sugeruję, żeby wszystko powiedzieć Simonowi - stwierdził.

Nina

Też o tym myślałem. Poza nim teraz już właściwie nie ma więcej facetów, z którymi możnaby się naradzać co dalej. odparł.

Sol

- Reszcie sugeruję powiedzieć niezbędne minimum - dodał. - O ile nieobecność Murphy'ego mogłaby im umknąć, a i to nie wszystkim, o tyle trudno nie zauważyć braku Jacka, Sawyera albo Niny.

Nina

Pokiwał głową w zamyśleniu.
Zostala nam jeszcze jakaś broń, czy ekipa wzięła ostatnie pistolety?

Sol

- Zostały nam te, które mamy przy sobie. Plus może Simon ma swój.

Nina

No to genialnie. skrzywił się. Jesteśmy w dupie. Zresztą - i tak nie wyobrażam sobie iść we czwórkę na Innych. dodał i przez chwile milczał. Ale z drugiej strony, nie możemy ich zostawić.

Sol

- I nie zostawimy. Wymyślę coś.

Nina

Zaśmiał się i powstrzymał kpiącą uwagę cisnącą mu się na język. Obejrzał się do tyłu na Polly, po czym zapytał Sama.
Jak daleko od obozu jesteśmy?

Sol

- Maksymalnie pięć godzin marszu. Tak mi sie wydaje.

Nina

Skrzywił się ledwo zauważalnie.
Wolałbym, żeby bylo bliżej... mruknął pod nosem.

Sol

Spojrzał na niego uważnie.
- Ja też - powiedział w końcu.

Nina

Spojrzał przez ramię.
I nie tylko my. Gdyby nam nie zabrali jachtu, pewnie już byśmy byli z powrotem.

Sol

- Nie miałem pojęcia, że przypłyną a nie przyjdą lądem.

Nina

Sam, nie mówię tego dlatego, żebyś czuł się winny że zawiodłeś, czy coś źle obmyślileś. zirytował się lekko. Dzielę się z tobą luźną refleksją.