Gra LOST RPG

Nina

Widząc, ze tych dwoje raczej nie zrobi nic, przykucnęła i przyjrzała sie blizej leżącemu na podłodze Simonowi. Sprawdziła puls i orzekła.
Ktoś go musiał ogłuszyć... Poza tym, chyba nic mu nie jest. Simon? powiedziała głośno i wyraźnie, lekko poklepując Simona w policzek. Słyszysz mnie?

Sal

Nie mozna miec wszystkiego mruknęła z przekąsem.

Wilk

Najpierw wygial sie w luk i zlapal za potylice. Potem zaklal paskudnie pod nosem. Gdy w koncu ogarnal towarzystwo wzrokiem zaklal ponownie.

Sol

- Ciekawe, kto - powiedział, opierając się o ścianę i zakładając ręce na pierś.

Nina

Odsunęła się gwałtownie, widząc reakcję Simona. Wyprostowała się i skrzyżowała ramiona na piersiach.
Co się stało?

Sal

I czemu nadal zyjesz? dorzucila do pytan wywiadowczych Niny.

Wilk

Pierwsza rzecza jaka zrobil po dojsciu do stanu jako takiej uzywalnosci bylo chwycenie sztucera.
Zabije... mruknal pod nosem.
Jego glowa wrecz eksplodowala. Po raz kolejny na tej wyspie dostal dokladnie w to samo miejsce.

Sol

Wyjątkowo się nie odezwał, mierząc Simona ironicznym spojrzeniem.

Nina

Rzuciła Polly ostrzegawcze spojrzenie i ponowiła pytanie.
Co się stało i kogo zabijesz?

Sal

Skwitowala spojrzenie Niny parsknięciem, po czym oparła sie biodrem o framugę drzwi, zabierając sie za włozenie koszulki na półnagi tułów.

Wilk

Wstal chwiejnie z podlogi.
Mike. Nagle zabralo mu sie na bawienie w bohatera. Najwyrazniej ubzdural sobie, ze pojdzie odzyskac syna w pojedynke.

Sol

Wywrócił oczami, bezwiednie kierując wzrok na Polly. A raczej na jej biust.
- I dlatego dostałeś w łeb?

Sal

Poczuła nagle dziwny przypływ sympatii do Mike'a.
Włożyła koszulkę, obciągnęła ją w dół i skrzyzowala ręce na klatce piersiowej.

Wilk

Obrzucil Sawyera morderczym spojrzeniem.
Nie, cios w glowe wygralem na loterii.

Nina

Czekaj, czekaj. Zabrał broń, ogłuszył cię i pobiegł w dżunglę? Michael? Ten Mike? zapytała, zamykajac i otwierajac powieki kilkukrotnie.