Gra LOST RPG

Nina · Wysłany: Śro 0:15, 21 Mar 2007 Temat postu:

Zwisać, patrzeć i denerwować. wyliczyła. Jeśli tak to rozważ tą opcję z drzewem.

Sol · Wysłany: Śro 0:16, 21 Mar 2007 Temat postu:

- Nie skończyłem niczego z wymienionych - odparł beztrosko, unosząc brwi do góry.

Nina · Wysłany: Śro 0:17, 21 Mar 2007 Temat postu:

A planujesz w najbliższym czasie? zapytała z uprzejmym zaciekawieniem.

Sol · Wysłany: Śro 0:20, 21 Mar 2007 Temat postu:

- Nie, mała - odparł, uśmiechając się szeroko i pokazując dołeczki.

Nina · Wysłany: Śro 0:22, 21 Mar 2007 Temat postu:

Nie nazywaj mnie w ten sposób. warknęła, mrużąc oczy i mierząc go spojrzeniem. O ile nie przeszkadzało jej to specjalnie kiedy było między nimi dobrze, o tyle teraz miało to nieprzyjemny wydźwięk.

Sol · Wysłany: Śro 0:23, 21 Mar 2007 Temat postu:

- Jeśli powiedziałbym 'duża', to bym skłamał - odparł z poważną miną.

Nina · Wysłany: Śro 0:24, 21 Mar 2007 Temat postu:

Zresztą, mów sobie jak chcesz. machnęła ręką. Czuć od ciebie alkohol. stwierdziła krytycznie.

Sol · Wysłany: Śro 0:25, 21 Mar 2007 Temat postu:

- Bo piłem - odparł.

Nina · Wysłany: Śro 0:27, 21 Mar 2007 Temat postu:

I teraz usiłujesz zatruć tymi oparami także mnie? zapytała, z uprzejmym zainteresowaniem.

Sol · Wysłany: Śro 0:28, 21 Mar 2007 Temat postu:

- Jakbyś zgadła - odparł. Powoli zaczynało mu się kręcić w głowie.

Nina · Wysłany: Śro 0:30, 21 Mar 2007 Temat postu:

Jesteś szalenie miły. warknęła, splatając i rozplatając palce na brzuchu.
Nie lubiła takich podjazdów i gierek, ale liczyla się z tym, ze od tej pory, tak bedzie wyglądało każde ich ewentualne spotkanie.

Sol · Wysłany: Śro 0:31, 21 Mar 2007 Temat postu:

- Zdaję sobie z tego sprawę.

Nina · Wysłany: Śro 0:33, 21 Mar 2007 Temat postu:

Masz zamiar w najlbiższym czasie zlecieć z tego łóżka? zapytała, z umiarkowanym zainteresowaniem.

Sol · Wysłany: Śro 0:34, 21 Mar 2007 Temat postu:

- Nie, bo wtedy spadłbym na szkło i prawdopodobnie coś by mi się stało - odparł.

Nina · Wysłany: Śro 0:36, 21 Mar 2007 Temat postu:

Westchnęła z irytacją i się nie odezwała. Mogłaby oczywiście wyjść z sypialni, ale to byłoby poniżej jej godności.
To moze wstań i posprzątaj to szkło. Nie chcesz chyba, zeby przez twoje 'roztrzepanie' stała sie komuś krzywda?