Gra LOST RPG

Sol · Wysłany: Wto 23:34, 20 Mar 2007 Temat postu:

- Tak, na twój widok - odparł beztrosko.

Nina · Wysłany: Wto 23:35, 20 Mar 2007 Temat postu:

Aż tak bardzo cię denerwuję, biedactwo? zapytała kpiąco, wciąż nie odwracajac się w stronę zwisajacej na dół głowy blondyna.

Sol · Wysłany: Wto 23:36, 20 Mar 2007 Temat postu:

- Nawet sobie nie wyobrażasz - mruknął, ze wzrokiem nadal wbitym w jeden punkt.

Nina · Wysłany: Wto 23:37, 20 Mar 2007 Temat postu:

Ponawiam moja propozycję. Spieprzaj na drzwo. Tam nie ma Ninu, konwulsje ustaną. doradziła usłużnie.

Sol · Wysłany: Wto 23:38, 20 Mar 2007 Temat postu:

- A ja ponownie z niej nie skorzystam. Każdy ma w sobie coś z masochisty.

Nina · Wysłany: Wto 23:40, 20 Mar 2007 Temat postu:

Jak wolisz. Skoro wiszenie głową w dół i samoudręczanie ci odpowiada, to droga wolna. odparła objętnie. Zaczynało ją juz wkurzać, ze nie może się ruszyć. To znaczy, teoretycznie może, ale w takiej pozycji czuła się bardziej dumnie.

Sol · Wysłany: Wto 23:42, 20 Mar 2007 Temat postu:

- Dziękuję za pozwolenie - powiedział kpiąco.

Nina · Wysłany: Wto 23:45, 20 Mar 2007 Temat postu:

Prychnęła niechętnie, powoli odwracajac się na plecy. Zerknęła kątem oka na Sawyera i wywróciła oczami w geście bezradnosci i bezsilnosci.
Alkohol nie lubi zwisania głową w dół. zauważyła.

Sol · Wysłany: Wto 23:46, 20 Mar 2007 Temat postu:

- Jak na razie się nie skarży.

Nina · Wysłany: Wto 23:48, 20 Mar 2007 Temat postu:

To robiło się naprawdę irytujące.
Skoro tak. rzuciła w przestrzeń, splatając dłonie na brzuchu i wpatrując się w spód górnego posłania, za wszelką cenę tłumiąc w sobie odruch uderzenia Sawyera, albo chociaz popchnięcia go.

Sol · Wysłany: Wto 23:49, 20 Mar 2007 Temat postu:

- Ale to miłe, że się martwisz.

Nina · Wysłany: Wto 23:51, 20 Mar 2007 Temat postu:

Jestem dobrym człowiekiem. mruknęła. A poza tym denerwuje mnie, że zwisasz ta głową w dół i się gapisz. dodała.

Sol · Wysłany: Wto 23:55, 20 Mar 2007 Temat postu:

- Dobrze wiedzieć - uśmiechnął się szeroko.

Nina · Wysłany: Wto 23:59, 20 Mar 2007 Temat postu:

Zmrużyła oczy i powoli odwróciła głowę w stronę Sawyera. Wbiła w jego twarz spojrzenie, mając nadzieję że jest równie irytujące co to Sawyerowe.
Skończyłeś? zapytała uprzejmie, nie precyzując co ma na myśli.

Sol · Wysłany: Śro 0:14, 21 Mar 2007 Temat postu:

- Co skończyłem? - spytał.