Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:22, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nina złapała Marshalla za przegub ręki i zaczęła ściągac z łóżka.
Mówię poważnie do cholery, wyłaź... zaparła sie o podłogę i zdołała zdziałać mniej więcej tyle, ze Marshall lezał na plecach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:29, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- To za to, że kusiłaś mnie fajkami, rudzielcu - uśmiechnął się Marshall, przyciągając rękę do siebie. - Nie zadzieraj z Marshallem - władcą świata, karzełku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:33, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall.. powiedziała ostrzegawczo i znów, tym razem oburącz zabrała się za wywlekania Marshalla z łóżka. Przestań się wygłupiać i nie bądź dziecinny...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:36, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- To ty jesteś dziecinna - powiedział Marshall zapierając się i nie dając się wywalić z łóżka. - Daj mi spać, kobieto...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:43, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Agrh! To ty chcesz się zemścić za moja uprzejmosć i za to, że ci zaproponowałam papierosa. powiedziała naburmuszona. Nie oddam ci tego łóżka, choćbym miała skakać ci po brzuchu aż sam zwijajac się z bólu nie zejdziesz. dodała po chwilowej przerwie jaką zrobiła sobie na złapanie oddechu. Znów zaczęła próby wytargania Marshalla z łóżka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:48, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall zaśmiał się.
- Daj spokój i tak masz wartę, ruda.
Przyciągnął rękę do siebie, w rezultacie czego Nina, o mały włos, na niego nie wpadła.
- Chyba nie myślisz, że dam ci się stąd wywalić?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:54, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Tak właśnie myślę. Nie będe spała na górze i koniec. Mógłbyś chociaż raz udać miłego i porządnego i przenieść się do siebie... powiedziała odgraniając włosy, które wysunęła jej się spod gumki i teraz fruwały. Przepraszam ze zaproponowałam ci papierosa. Wystarczy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:56, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie udaję kogoś kim nie jestem - powiedział Marshall. - I ja tu śpię i koniec. Daj mi spokój, bo jestem zmęczony - dodał i przysunął się jak najbliżej ściany, odwracając się do Niny plecami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:04, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Stanęła nad nim mruząc oczy. jesteś najpaskudniejszą cholerą pod słońcem. Zmiażdżę cię o ścianę. powiedziała i rzuciła się na łóżko. Położyła na plecach i zaczęła kłuć łokciem plecy Marshalla
Ja tu byłam pierwsza! wydarła się z całych sił. Jeśli zechcę, potrafię być bardziej upierdliwa od ciebie! powtórzyła ani na jotę nie ściszając głosu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:07, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Naprawdę chcesz się przekonać kto jest bardziej wnerwiający? - zapytał Marshall. - Jeśli nie, to zjeżdzaj albo leż sopokojnie, rudzielcu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:11, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall! powiedziała tonem przedszkolaka, któremu ktoś zabrał cukierka. Proszę cię idź sobie... Ja tu byłam pierwsza. przestała go kłuć i usiadła na łóżku. dla ciebie to nie problem wskoczyć na górne łóżko a ja będe się tam musiała gramolić pięc razy do rana...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:13, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie - powiedział stanowczo. - Masz teraz wartę, więc się gramol... Zamienimy się przy mojej warcie...
Naciągnął na siebie kołdrę i mruknął:
- Dobranoc...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:16, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jesteś... podły. Nie ma w tobie ani krzty dobroci czy chociażby litości. obrała nową taktykę marudzenia mu nad uchem. Nie masz sumienia, dręczysz biedne, małe, rude kobiety...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:18, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Odłóż te komplementy na jutro - powiedział Marshall. - I daj mi spać albo naprawdę zrobię się wredny...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:24, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Już jesteś wredny. I złośliwy. A teraz jeszcze grozisz, ze zamkniesz mnie w spiżarni. powiedziała bezradnie opadajac na poduszki. Co mam zrobić, zebyś poszedł na górę? Mogę ci oddać papierosy. I piękną nieodżałowaną zapalniczę żarową która Polly znalazła mi w samolocie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|