Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 14:24, 14 Sty 2007 Temat postu: [Otwarte dla wszystkich] Salon |
|
|
Średniej wielkosci, kwadratowy pokój, o zółtych ścianach i wykładzinie o niezdefiniowanym kolorze. Przy ścianie kanapa, którą w tych warunkach moglibyście nazwać luksusową, tuż obok lampa stojąca, z abażurem o niskich walorach estetycznych. Po obu stronach sofy dwa regały, zawalone książkami, płytami winylowymi i najprawdziwszym na swiecie i - co najwazniejsze - działającym adapterem. Pod rpzeciwległą ścianą stoi szafa, pełniaca funkcję apteczki.
Apteki, do cholery. Trudno znaleźć lek, którego nie byłoby w tej szafie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:52, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jack, z powodu nóg, nie zwiedzał bunkra. Siedział i rozmyślał nad wszystkim
[przychodzi marshall]
- Jak tam doktorku? - uśmiechnął się szeroko blondyn, pokazując pistolety. - Niezłe cacka, co?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:54, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodza: polly, nina]
Polly dopadła połkę z płytami i zaczęła przerzucać opakowania. Po kilku minutach triumfalnym ruchem wyciągnęła płytę z nagraniami The Kinks (ktorych wyznawała całym sercem i dusza), nastawiła je na adapterze i cała soba oddała sie kontemplacji muzyki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:56, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Usiadła obok Jacka z uśmeichem nie zschodzącym z twarzy.
Ten bunkier jest... urwała bo nie umiała znaleźć odpowiedniego słowa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:57, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
...zarabisty? podsunęła, uśmeichając się szeroko.
Kinksi rzepolili szybko na gitarze, "You Really Got Me Now" wypełniało cały bunkier pozytywnymi wibracjami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:58, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Ładna muzyczka, Loczku... - uśmiechnął się Marshall, chowając pistolety, z tyłu, za pasek.
Nagle zobaczył, że na jednym z regałów leży klucz. Podniósł go i mruknął:
- Mam nadzieję, że jest do spiżarni...
Bez słowa ruszył w kierunku spiażarki.
[wychodzi marshall]
- Co znaleźliście? - zapytał Jack.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:59, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Prysznić, kawę, fajki, łożko wyliczyła skrótowo, opadajac na kanapę obok Jacka.
Prawie jak w domu, co?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:02, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Mhm - uśmiechnął się lekarz. - A ten komputer... Można go użyć, żeby się jakoś skontaktować ze światem zewnętrznym?
[przychodzi Marshall]
Marshall przyszedł bardzo dumny z siebie, jedząc z zapałem czekoladę.
- Ktoś jest głodny? - zapytał, wyjmując z kieszeni garść batoników.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:04, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nina zerwała się zmiejsca i podskoczyła do MArshalla. Zachowywała sie jak przedszkolak w dzień św. Mikołaja
Słodycze! zabrała zdecydowanie z ręki Marshalla jeden batonik i otworzyła go. Orzechowy. Niezzwłocznie zatopiła w nim zęby. O Boże... powiedziała wracajac na kanapkę.
Nie wiem, nie próbowałyśmy. Ale ten komputer to z lekka przedpotopowy jest... powiedziała do Jacka z pełnymi ustami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 18:04, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, Doktorku. Kompletnie sie na tym nie znam. powiedziała zgodnie z rpawda.
Nadejscie Marshalla przyjęła z głosnym piskiem, skokiem z kanapy na pdołogę i wyrwaniem mu napoczetej czekolady z ręki.
Czekolada! pisnęła w euforii, pochłaniajac trzy kostki za jednym zamachem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:08, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Boże... - uśmiechnął się Marshall. - Już wiem na co najlepiej podrywać kobiety - na czekoladę - powiedział wesoło i rzucił Jackowi batonika.
- A ty oddawaj moją czekoladę - powiedział wesoło do Polly, napoczynając inne słodycze.
- Wygląda na to, że jest sporo przydatnych rzeczy - uśmiechnął się wreszcie Jack, jedząc batonika.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 18:10, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Spadaj, mendo. Moge ci oddac wszystko, tylko nie czekoladę. powiedziala, pochłaniajac kolejne kostki.
Kinksi zmienili repertuar, wygrywając teraz wolne, chilloutowe "Sunny Afternoon".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:11, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Wszystko? - uśmiechnął się po swojemu Marshall, lecz zaraz zapytał poważnie - Jest tutaj gdzieś woda?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:12, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jest cała łazienka z ciepłą, na dodatek woda...
Nina uśmiechnęła się przełykając kęs.
Prawie jak snickers. Mam nadzieję, ze te papierosy nie są jakieś rosyjskie...
Wyciągnęła papierośnicę z kieszeni i przyjrzała sie równemu rządkowi fajek.
Jest tu jakieś inne wyjście oprócz włazu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:13, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Papierosy? - powiedział ze zdumieniem Marshall. - Jasna cholera, a ja od tygodnia nie palę... I teraz będzie mnie męczyć... - powiedział ze skwaszoną miną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|