Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:31, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- W zasadzie nie mam nic innego do roboty niż siedzenie tu - stwierdził, biorąc się za czyszczenie podłogi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie Holloway
Dołączył: 28 Sty 2007 Posty: 182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:37, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No widzisz ja też nie mam nic szczególnego do roboty. No dobra, może jakoś ci pomóc? spytała Sophie...czuła się lekko bezużyteczna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:39, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jack, zapominając o rycerskości, podał jej jedną ze szmat.
- Kazda pomoc się przyda - stwierdził
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie Holloway
Dołączył: 28 Sty 2007 Posty: 182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:44, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Sophie z wielkim entuzjazmem wzięła szmatę i zaczęła wycierać podłogę, nucąc sobie pod nosem swoją ulubioną piosenkę. Ah, jak jej brakowało występów na scenie...Tak dawno nie występowała, nie grała, nie śpiewała. Stęskniła się za tym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:47, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Co nucisz? - zapytał konwersacyjnym tonem pan doktor, szorując podłogę z zajadłością lwa pozbywając się plam krwi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie Holloway
Dołączył: 28 Sty 2007 Posty: 182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:50, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A to taka piosenka po francusku...Belle...Piękna...Mało znana uśmiechnęła się nie przerywając szorowania. Ale moja ukochana. Bardzo ją lubię.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:54, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jack uśmiechnął się przyjaźnie.
- Może zaśpiewasz? - zaproponował.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie Holloway
Dołączył: 28 Sty 2007 Posty: 182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:01, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mówiąc szczerze z wielką chęcią uśmiechnęła się i zaczęła śpiewać...
Belle
C'est un mot qu'on dirait inventé pour elle
Quand elle danse et qu'elle met son corps a jour, tel
Un oiseau qui étend ses ailes pour s'envoler
Alors je sens l'enfer s'ouvrir sous mes pieds
J'ai posé mes yeux sous sa robe de gitane
A quoi me sert encore de prier Notre-Dame?
Quel
Est celui qui lui jettera la premiere pierre?
Celui-la ne mérite pas d'etre sur Terre
Ô Lucifer! Oh! laisse-moi rien qu'une fois
Glisser mes doigts dans les cheveux d'Esmeralda
Belle
Est-ce le diable qui s'est incarné en elle
Pour détourner mes yeux du Dieu éternel?
Qui a mis dans mon etre ce désir charnel
Pour m'empecher de regarder vers le Ciel?
Elle porte en elle le péché originel
La désirer fait-il de moi un criminel?
Celle
Qu'on prenait pour une fille de joie, une fille de rien
Semble soudain porter la croix du genre humain
Ô Notre Dame! Oh! laisse-moi rien qu'une fois
Pousser la porte du jardin d'Esmeralda
Belle
Malgré ses grands yeux noirs qui vous ensorcellent
La demoiselle serait-elle encore pucelle?
Quand ses mouvements me font voir monts et merveilles
Sous son jupon aux couleurs de l'arc-en-ciel
Ma dulcinée laissez-moi vous etre infidele
Avant de vous avoir menée jusqu'a l'autel
Quel
Est l'homme qui détournerait son regard d'elle
Sous peine d'etre changé en statue de sel?
Ô Fleur-de-Lys Je ne suis pas homme de foi
J'irai cueillir la fleur d'amour d'Esmeralda
J'ai posé mes yeux sous sa robe de gitane
A quoi me sert encore de prier Notre Dame
Quel est celui qui lui jettera la premiere pierre
Celui-la ne mérite pas d'etre sur Terre
Ô Lucifer! Oh! laisse-moi rien qu'une fois
Glisser mes doigts dans les cheveux d'Esmeralda
Esmeralda
Uwielbiała tą piosenkę...Przypomniało jej się jak śpiewała ją kiedyś na koncercie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:03, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jack przysłuchiwał się z błąkającym się po jego twarzy uśmiechem.
- Co prawda nic nie zrozumiałem, ale było piękne - powiedział.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie Holloway
Dołączył: 28 Sty 2007 Posty: 182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:10, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Sophie się uśmiechnęła. No tak...Po francusku to było, ale ta piosenka ma taki klimat, że bez rozumienia też się podoba. Jak kiedyś mi przypomnisz to mogę Ci ją kiedyś w tłumaczeniu po angielsku zaśpiewać to zrozumiesz. Sophie uśmiechała się zawadiacko nie przerywając pracy. A ty lubisz muzykę? Lubisz śpiewać może?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:13, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Ja? - zaśmiał się Jack. - Ja jestem toptalnym beztalenciem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie Holloway
Dołączył: 28 Sty 2007 Posty: 182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:19, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Sophie się uśmiechnęła. Beztalenciem to nie, że nie śpiewasz to nie znaczy, że jesteś beztalenciem. Zobacz ja mam talenty artystyczne, ale za to medycyna to dla mnie coś niepojętego, a dla Ciebie to nieproblem. Potrafisz leczyć ludzi, a ja im mogę tylko zaszkodzić, bo śpiewaniem ich nie uleczę. Uśmiechnęła się.-- A szkoda, fajnie by było leczyć śpiewem-- uśmiechnęła się do swoich myśli
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:21, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jack uśmiechnął się szeroko na wywód dziewczyny.
- A czym się wogóle zajmujesz? Albo raczej zajmowałaś? - zapytał po dłuższej chwili.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 22:24, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi: Troyon]
Dostrzegła jak Jack i ta dziewczyna ze spiżarni zmywają podłogę.
--Świetnie, że ktoś o tym pomyślał--
Uśmiechnęła się do nich, nawet nie wiedząc czy ją zauważyli i rozejrzała się za porzuconymi gdzieś tutaj krakersami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie Holloway
Dołączył: 28 Sty 2007 Posty: 182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:26, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Odwzajemniła uśmiech. Właśnie tym co jedyne mi wychodzi wyszczerzyła zęby. Grałam w teatrze, czasem w filmie, zaśpiewałam, zagrałam na gitarze na jakimś koncercie. Ogólnie wspaniałe zajęcie jak dla mnie. No, a Ty nietrudno się domyślić uśmiechnęła się. Zapewne byłeś wielkim lekarzem w szpitalu, o którego ubiegali się wszyscy chorzy. powiedziała i uśmiechnęła się.
[na dziś kończę, lecę już, do usłyszenia jutro;)]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|