Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Czw 16:48, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
W bunkrze?
Kiwnęła głową.
Tak chyba bedzie najlepiej.
zauważyła już wcześniej, ze dziewczyna - jakkolwiek miała na imię - ma spore problemy z językiem. Starała sie wiec mówić powoli, wyraxnie, prostymi zdaniami, tak, by zostac zrozumianą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LOL
Dołączył: 22 Sty 2007 Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:40, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie. Jest prysznic? Tu? zapytała po chwili milczenia.
Blondynka miała już naprawdę bardzo duży brzuch, więc Alex z zaniepokojeniem wpatrywała się w miejsce pobytu dziecka dziewczyny.
[Oj, ale namieszałam]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Czw 18:42, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[oj, chyba nie bardzo ^^]
Kiwnęła głową.
Tak, tam wskazała palcem drzwi w rogu pokoju. Gdybyś chciała jakieś czyste ciuchy, weź z suszarki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LOL
Dołączył: 22 Sty 2007 Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:46, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki. Miło tu.. Nawet. mruknęła, rozglądając się.
Dużo was tu?Bo nie chciałabym.. przeszkadzać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Czw 18:48, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, tylko ja i Jack. I nie martw sie, dziewczyno - nie przeszkadzasz w najmniejszym nawet stopniue zapewniła ją z szerokim uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LOL
Dołączył: 22 Sty 2007 Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:51, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Chciała wierzyć, że ten uśmiech jest szczery. Przynajmniej na takiego wyglądał.
Położyła głowę na oparciu sofy.
[To była sofa?]
Mogę się eee.. spać?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Czw 18:54, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[sofa, sofa]
Uśmiechnęła się szeroko.
Tak, prześpij się. Jak będziesz głodna, to tam wskazała reką korytarz na koncu jest spiżarnia, a tam wskazała ręką łuk tworzacy przejscie miedzy salonem a kuchnią kuchnia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LOL
Dołączył: 22 Sty 2007 Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:00, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ale Alex nie słyszała już słów Claire.
Była tak zmęczona, że momentalnie zasnęła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Czw 20:43, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Claire spojrzała z troską na śpiaca dziewczynę i przykryła ją troskliwie lezacym gdzies obok sofy, na podłodze, kocem.
Małe, bezbronne stworzonka budizły w niej ostatnio uczucia macierzynskie. Zwłaszcza małe, pozostawione bez opieki, bezbronne stworzonka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MatthewBlue
Dołączył: 23 Sty 2007 Posty: 250 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 14:45, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzi Matthew]
Wszedł żwawym krokiem do salonu. Zobaczył, że Alex śpi więc pomachał Claire, usiadł na fotelu i zaczął drzemać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Dołączył: 27 Sty 2007 Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wschowa
|
Wysłany: Nie 12:36, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[Przychodzi: Boone]
Ha....?! --O kurde mol!-- Pomyślałem śpią, no.... Cześć Claire. Powiedziałem cicho.... Nie wiesz, gdzie jest Jack? Zapytałem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 13:58, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Pokręciła przecząco głową. Jack wyparował jak kamfora, unosił sie pewnie teraz gdzies w czasoprzestrzeni, zostawiając cieżarną kobietę o krok od porodu samą sobie.
Nie, wcale nie zaczynała histeryzować.
Nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MatthewBlue
Dołączył: 23 Sty 2007 Posty: 250 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 14:07, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Matthew nie spał już i słuchał ich rozmowy.
Sorki, ale słyszałem Waszą rozmowę. Ostatnio widziałem Jacka tu w bunkrze w sypialni. - powiedział ciepło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 14:10, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Uspokoiła się. Jack był w sypialni, trzy kroki stad.
Co nie zmienialo faktu, ze zostawił ją samą w pokoju w sytuacji, w którje mogła w każdej chwili zaczać rodzić.
Dzięki. uśmeichnęła się do Matta, starając się nie pokazywac po sobie zdenerwowania.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MatthewBlue
Dołączył: 23 Sty 2007 Posty: 250 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 14:14, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Odwzajemnił uśmiech. Trochę się zdenerwował, bo zdał sobie sprawę, że to przez niego Jack nie opiekuje się Claire.
-To przeze mnie go tu nie ma. Zemdlałem w sypialni i on mi tam pomógł i potem chyba przysnął. - powiedział z przygnębieniem w głosie. --Chyba mi nie ma tego za złe?--
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|