Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:36, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Przygryzła wargę i nic nie odpowiedziała. Cofnęła się o krok i pomachała Flor, charliemu i Jackowi. Odwróciła się na pięcie i ściskając w rękach apteczkę, zadowolona z noża za paskiem wyszła z bunkra do dżungli.
[wychodzi: Nina]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Wto 17:06, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
O co Ci znowu chodzi? Zapytał gniewnie Jacka. Czemu nie chcesz nic mówić Claire? Zapytał, zaciskając pięści Co złego jest w tym, że zabiłem Luke'a?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:45, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- To już twoje drugie morderstwo, Charlie - przypomniał Jack.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Wto 17:48, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Wiem, wiem. Zapewne już niedługo mnie izolujecie, bo jestem gotów pozabijać was. Jakoś w śmierci Ethana nie wiedzieć nic dobrego, nawet tego, że prawdopodbnie uratowałem wam życia Burknął gniewnie.
Fakt, który wyjawił przed Claire - Że to tak naprawdę Luke zabił Ethana, wolał zostawić dla siebie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:50, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Charlie, morderstwo nie jest czymś czym można się chwalić - powiedział poważnie Jack, kładąc ręce na biodrach i wiercąc spojrzeniem dziurę w twarzy rockmana.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Wto 17:59, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Charlie parsknął śmiechem. A czy ja się chwalę? Ja tylko zwracam uwagę, że gdyby nie ja, zapewne teraz byś ze mną nie rozmawiał.
Charlie wstał i dopił wodę do końca.
Wracam do jaskiń Rzucił gniewnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Wto 18:31, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Flor powstrzymała się od złapania go za nadgarstek.
Nigdzie nie wracasz. zakomunikowała mu bezlitośnie
Tam będziesz stanowił tylko zagrożenie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:33, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Jesteś ranny - stwierdził Jack. - Ostatnio narzekałeś, że jestem lekarzem a nie zajmuję się tymi, którzy tego potrzebuję, a teraz nie chcesz mnie posłuchać - powiedział lekko rozdrażnionym głosem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Wto 19:54, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Charlie z bólem musiał przyznac mu rację.
No dobra... Powiedział z rezygnacją i wyrwał rękę Flor.
Rozejrzał się wkoło.
No... ładnie tu Powiedział po chwili oglądania salonu. Mogę się przejść po włazie i ten... pozwiedzać? Zapytał.
Nagle w całym bunkrze zagrzmiał irytujący dźwięk, przypominający o tym, że musicie uratować świat.
[Ej, a oglądneliście już film instruktażowy Dharmy?]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:56, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[tak]
- Tak, ale nie przemęczaj się - zdecydował doktor.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Wto 19:58, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Taa Charlie uśmiechnął się i nagle spojrzał w głośnik A to co? Budzik? Czajnik? Zapytał głupio.
Pierwszy raz był w bunkrze i wszystko wydawało mu się takie... dziwne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:04, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- To długa historia - uśmiechnął się Jack. - Jeśli pozwolisz, to opowiem ci później.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Wto 22:07, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Charlie pozwolił skinieniem głowy.
Ja piernicze, ile płyt! Charlie rzucił się do półki i zaczął je przetrząsać... Po chwili spojrzał na Jacka zaskoczony i wyciągnął dziwne, zółte opakowanie z cycatą babą na okładce.
Napisali że to Doda... Znasz może? Zapytał, oglądając płytę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Orick dnia Wto 22:09, 23 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:08, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[chyba do jacka=P
doda? lol ^^]
Jack pokręcił głową.
- Pierwszy raz słyszę... Ale wygląda jak lalka barbie....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Wto 22:11, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[Yay xD Racja]
Taaa... Nie da się nic zrobić z tym hałasem? Zapytał, wskazując na głośnik. Spojrzał jeszcze raz na płytę, wzruszył ramionami i oddał się słuchaniu muzyki, testując coraz to kolejne płyty
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|