Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Pon 22:12, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, wiózł wycieczkę z Alabamy i przypadkiem rozbił się na wyspie Burknął. Skąd mam to wiedzieć? Ja tam byłem? Wiem tyle, że wpakowali się na drzewo i wieźli Maryjki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:18, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Złość na Charliego, że zabił Luke'a i Ethana znów powróciła ze zdwojoną mocą. --Nie ma prawa czuć się urazony, skoro się naćpał!-- myślała gniewnie zagryzając wargę.
Wpatrywała sie w rockmana zmrużonymi oczyma. Teraz powinna wyjść razem z apteczką i udac się na plażę. Nie dać się ponieść nerwom i nie wykrzyczeć Charliemu jak głupio i po szczeniacku się zachował. Zgrzytnęła zębami i wyprostowała się.
W którym miejscu jest ten samolot?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Pon 22:20, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Charlie chrząknął nieznacznie, bo zdał sobie sprawę, że nie ma zielonego pojęcia, gdzie dokładnie jest owe miejsce.
No... Byłem wściekły... Biegłem od cmentarza... Taką ścieżką... Chyba na południe... Albo na wschód? Nie wiem, ale to chyba niedaleko drogi do jaskini... Wzruszył ramionami. Chyba nie chcesz tam wracać? Jeszcze coś tobie się stanie Powiedział z lekką obawą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:25, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Opadła bezsilnie na stolik przy kanapie, na której leżał Charlie. Za dużo to jej nie powiedział...
Zerknęła na Jacka.
Chcę pójść. Ale nie od razu rzecz jasna, i nie sama... powiedziała marszcząc czoło i zamyślając się na chwilę. Sama tam nie trafię z cholerę... dodała cicho.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:37, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Przecież Polly i Marshall już tam poszli - zauważył Jack.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:38, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Poszli do samolotu? zapytala zdziwiona. Mieli iśc się rozejrzeć na miejsce, gdzie znaleźliśmy Charliego... Zresztą, nieważne. Jack, spakujesz mi tą apteczkę? ponagliła doktora, zeby jak najszybciej wyjść z bunkra i przypadkiem nie wyładować się na i tak rannym już rockmanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:40, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[oni znaleźli charliego przy samolocie =P]
Jack spojrzał na Ninę jakby jej też się coś stało.
- Już pakuję - mruknął, kończąc pakowanie i podając apteczkę rudej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:43, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[serio? No to mi się popierdykało xD]
Wzięła apteczkę z rąk Jacka, rzuciła ostatnie spojrzenie Charliemu i wstała. Claire nic nie mówimy, ty się położyleś bo cię boli głowa albo coś, ja przyszłam w zastępstwie, coś jeszcze? Jakies specjalne życzenia żebym skłamała lub nie powiedziala prawdy? zapytała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:48, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jack zbliżył się do Niny i powiedział bardzo cicho:
- Zanim powiemy wszystkim prawdę, musimy poczekać aż Charlie... eee... ochłonie i powie nam wszystko co wie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:51, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Kiwnęła głową ze zrozumieniem po czym spojrzała poważnie na Jacka. Zdajesz sobie sprawę, że to jest dopiero początek? Jeśli dotąd baliśmy się tych... Innych, teraz powinniśmy być przerażeni. Zemszczą się wkrótce za Luke'a i za Ethana... zmarszczyła czoło Jack, zastanawia mnie jedno... skoro Charliego zaatakował któryś z nich, to dlaczego tylko go postrzelił? Jesli chciał zemsty... urwała przerażona własnymi myślami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:54, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jack oparł ręce na biodrach i spojrzał poważnie na Ninę.
- Nie ma sensu zamartwiać się na zapas... Tym bardziej, że nie wiemy co tak naprawdę się wydarzyło...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:59, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ale Charlie chyba... chyba nie wymyślił sobie tego, ze zabił Luke'a? zapytała cicho. Boję, się, ze to... początek wojny... powiedziała milknąc na chwilę po czym potrząsnęła głowa jakby wyrzucając z niej myśli. Oto co wyspa potrafi zrobić z niewadzącej nikomu, miłej dla wszystkich optymistki. mruknęła spuszczając wzrok.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:43, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jack westchnął trochę głośniej niż zamierzał.
- Nie martw się, jakoś to będzie - powiedział do Niny, kładąc rękę na jej ramieniu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:00, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Przez chwilę wpatrywała sie w twarz Jacka uważnie i z nieokreslonym wyrazem twarzy. Odchrząknęła i powiedziała "nieswoim" głosem
Jakoś. Hm, jakoś jest zawsze... Pójdę już... powiedziała drapiąc paznokciem po trzymanej w rękach apteczce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:20, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jack kiwnął głową i cofnął rękę.
- Nie ma się co martwić na zapas... - powiedział.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|