Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:52, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Podparła ręce na biodrach i wojowniczo powiedziała Nie przeginaj. Powinnam ci za to zasadzić kopa prosto w... sugestywnie spojrzała w dół ..brzuch. Albo coś.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:53, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie przeginam - powiedział wesoło Marshall. Lubił takie "przekomarzanie się". Tym bardziej gdy było się na granicy.
- I wątpię, że byś mnie kopnęła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:55, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Wątpisz bo? dodała jeszcze bardziej pewnym siebie głosem. Bo zrobisz unik czy bo się nie odważę? zapytała zaczepnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:56, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Sprawdź - powiedział z szerokim uśmiechem, spuszczając ręce wzdłuż ciała, tak by móc szybko zareagować.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:58, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A jak nie trafię w brzuch tylko.. gdzie indziej to żebyś nie miał potem pretensji... powiedziała i szybko wymierzyła lekkiego kopniaka, który nie mógł zaboleć, tak tylko, zeby tradycji stało się zadość.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:01, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall uśmiechnął się kpiąco, nawet nie próbując się cofnąć.
- To się wysiliłaś - powiedział, po czym, bez żadnego ostrzeżenia, schylił się, złapał Ninę z nogi i przewiesił ją sobie przez bark.
- Doigrałaś się. Zamknę cię w spiżarni, rudzielcu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:03, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ty jesteś nienormalny! wrzasnęła i zaczęła bić pięsciami po plecach Marshalla. Postaw mnie do jasnej cholery na ziemi. Mówię poważnie! powiedziała wściekle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:04, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall postawił Ninę na ziemi i aż zatoczył się ze śmiechu.
- Wykorkuję przy tobie - wykrztusił.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:06, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wykorkujesz, bo ja cię prędzej zabiję.. powiedziała po czym pchnęła Marshalla z całej siły w piersi. Tobie by się do cholery przydało leczenie. Albo terapia siłowa. U mnie na przykład.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:08, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Złość Niny wywołała tylko taki efekt, że Marshall zaczął się jeszcze bardziej śmiać.
- Daj spokój, ruda. Co ja ci zrobiłem? - wydusił, o mały włos nie przewracając się na ziemię.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:11, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nina dyszała wściekle odgraniając rude włosy z twarzy. Kilka razy głęboko odetchnęła po czym dumnie powiedziała Wyzwalasz we mnie nie znane mi dotąd pokłady agresji. Prowokujesz mnie, zeby się pośmiac kiedy sie wściekam. Grozisz mi ze mnie zakmniesz w spiżarni. Nie chcesz oddać mi dolnego łóżka. wyliczała a na jej ustach zaczął igrać uśmiech. I za całokształt.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:12, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall przestał się śmiać tylko po to, by spojrzeć na twarz Rudej i znowu wybuchnąć rechotem.
- Nie przesadzaj, karzełku - powiedział. - Nie jestem takim potworem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:15, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie że jesteś. Widziałeś żeby kogoś wcześniej zaatakowała? No moze poza Alex, ale ona się nie liczy, bo chciała zrobić krzywdę Claire. A Ciebie, walnęłam tylko dlatego, ze coś tam sobie gadałeś. Kogoś z nas powinno sie izolować i śmiem twierdzić, ze nie mnie. wyszczerzyła zęby w tryumfalnym usmiechu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:17, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Takaś mądra? - powiedział z ironią Marshall, uśmiechając się. - A kto mnie zaatakował na plaży? A kto teraz mnie kopnął? Widziałaś, żebym ja kogoś zaatakował oprócz misia polarnego? Co? Tego zresztą też nie widziałaś.
Teraz to on uśmiechnął się zwycięsko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:18, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie widziałam, ale... słyszałam, ze kopnąłeś Polly w nos. Co prawda ona najpierw cię postrzeliła... No dobrze, moze to był zły przykład. Zresztą moje kopnięcie nie mogło cię zaboleć. Było raczej tak dla zasady...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|