Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 22:33, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzi: polly]
Zatrzasnęła za soba drzwi łazienki z taką mocą, że ich szyba zadygotała niebezpiecznie. Obrzuciła ją oskarzycielskim spojrzeniem, szybkim ruchem pozbyła się odzienia i wskoczyła pod prysznic.
Stała pod śmeirdzacym siarka strumieniem wody bite dziesięć minut, starajac sie zmyć z siebie okropne poczucia bycia niedocenianą, uważaną za Małe Nic i Panienkę do Wydymania. Potem, kiedy cisnienie wody praktycznie przestalo istniec, zakręcila kurek i ze złością opusciła kabinę, owijając się szczelnie recznikiem. Wyjęła z pralkosuszarki ciuchy, ktore wygladały na jej, ubrała się, po czym stanęła przed lustrem i zaczęła wpatrywac sie tepo w swoje wlasne oblicze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:36, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzi marszal]
- Nie lubię, gdy się na mnie wkurzasz i nie wiem w zasadzie za co - powiedział wbijając ręce w kieszenie i opierając się plecami o ściane.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 22:40, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Az podskoczyła, słyszac jego głos. Przeniosła spojrzenie ze swojego odbicia na jego twarz i westchneła.
Nie na ciebie. Na tą cholerną sytuację.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:46, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Wyżywając się na mnie, gapieniem się w lustro jej nie zmienisz - powiedział spokojnie. - Wiesz... Może to głupie. Ale coś ci powiem. Jak miałem czternaście lat, cholernie się wstydziłem mojej rodziny. Czułem, że to moja wina, że była taka jaka była. Nie reagowałem na zaczepki rówieśników. Ale w końcu się wkurwiłem, wziąłem sprawy w swoje ręce i obiłem kilka pysków. I od tej pory nikt mi nic nie powiedział na temat rodziny, a ja byłem cholernie dumny z tego, że sam sobie z tym poradziłem... I czułem się cholernie swobodnie...
Zmarszczył czoło, po czym przetarł dłonią twarz i zaśmiał się krótko.
- Z resztą, nie słuchaj mnie. Pieprzę od rzeczy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 22:52, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Przez chwilę milczała, obserwują cpojedyncze krople ściekające po ścianakch umywalki.
Dlaczego się ich wstydziłeś? spytała ostroznie, jakby wyczuwając, ze wchodzi na sliski temat.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:53, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Nieważne - powiedział natychmiast. Nie lubił rozmawiać o swojej rodzinie, gdyż uważał to za swoją słabość.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 22:59, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mialawielką ochote pociągnac go za jezyk, ale nie uwazala, zeby mialo to im jakoś specjalnie pomoc w tej sytuacji.
W porządku. mruknęła, powracając wzrokiem na lustro.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:01, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall przez długą chwilę milczał, myśląc o czymś.
- Powiedz mi coś o sobie... O tym co robiłaś przed wypadkiem... - powiedział nagle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 23:05, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego z zaskoczeniem.
Przecież wiesz. Tańczyłam, zdobywałam trofea, wydawałam pieniądze ojca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:06, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall cmoknął z niezadowoleniem.
- Toś się rozgadała - zauważył. - Nie zaschło ci w gardle?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 23:09, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Co jeszcze mam ci pwiedzieć? spytała, odwracając się do niego przodem i opierajac tylek o umywalkę. To cale moje zycie, w zasadzie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:12, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall skrzywił się lekko.
- Dziewczyno, masz ponad dwadzieścia lat i chcesz mi w dwóch zdaniach streścić swoje życie? Jest tyle do opowiadania... Pierwszy chłopak, śmierć matki, brat, znajomi... - powiedział.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 23:16, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pierwszego chłopaka nie pamietam, ale podejrzewam, że przewinął sie gdzieś w pierwszych latach szkolych. mruknęła, opierajac tyłek mocniej na umywalce i krzyzujac rece na piersi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:18, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Jeżeli kiedykolwiek wyciągnę z ciebie więcej niż kilka zdań o twojej przeszłości, to uznam to za swój osobisty triumf - powiedział, patrząc uważnie na Polly. - Ale i tak cię kocham, Loczku...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 23:22, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja z ciebie nie mogę nic wydusic zauważyla, usmiechajac się. Poza tym - nie lubię gadac o tym, co bylo, to bezcelowe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|