Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fisher
Dołączył: 27 Sty 2007 Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wschowa
|
Wysłany: Czw 22:11, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[Przychodzi: Tobey]
Tobey, otowrzył drzwi, " wepchnął " je do środka ( drzwi ). Zapalił światło.... To co ujżał bardzo go ździwiło, nie mógł uwieżyć własnym oczom.... To była łazienka.... Bardzo się ucieszył i postanowił na szybkiego wziąść gorący, miły prysznic. Podszedł ostrożnie do kabiny- sam nie wiedział, dlaczego tak ostrożenie podszedł. Ściągnął, czyste, niedawno założone ubranie, odkręcił ciepłą wodę, poczekał aż do końca się zagrzeje.... --Ale śmierdzi siarką!-- Pomyślał.... --Ale co tam?! Ważne, że jest prysznic, woda, no i przedewszystkim jest ona gorąca!-- Dodał po chwili w myślach.... Woda sie nagrzała..... Tobey wszedł do środka kabiny. Po jakichś 20 minutach wyszedł, owinął w ręcznik.... Zobaczył tez umywalkę, i przedmioty do golenia, więc zrobił to- ogolił się, obmył jescze raz, wyperfumował, wysuszył włosy, nałożył trochę żelu, ubrał się, szedł w kierunku drzwi, zgasił światło, jeszcze tylko zobaczył, zapalając ponownie światło, czy wszystko gra, i czy jest na swoim miejscu.... Lubiał gdy tak jest. Woda nie " leciała ", nie kapała.... Zgasił ponownie światło, zamknął drzwi, i wyszedł zadowolony....
[Wychodzi: Tobey]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:05, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzi: Nina]
Nic nie podśpiewując wkroczyła do łazienki. Zrzuciła ubranie kilkoma wściekłymi ruchami. Nie tak zaczyna się dobry dzień- od ryknięcia w ucho. Po piętnastu minutach gorącej kąpieli, dwukrotnym wyszorowaniu włosów i wytarciu się ręcznikiem poczuła się trochę lepiej. Wyciągnęła z suszarki ciuchy, które wczoraj tu zostawiła i ubrała się w nie. Stare zwineła znów w kłębek i wrzuciła do pralki.
[wychodzi: Nina]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:52, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodza: Simon i Shann]
W koncu dotarli do lazienki. Shann weszla tylem, o maly wlos unikajac smierci przez rozbicie glowy o framuge.
Ledwo drzwi sie zamknely, Simon przejal inicjatywe. W mgnieniu oka zdjal koszule i przyparl ex-baletnice do sciany calujac ja namietnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:58, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Odrzuciła czyste rzeczy przygotowane do założenia po kąpieli na bok. Objęła Simona za szyję i z zapałem oddawała pocałunki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:16, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Namacal rekana oslep kurek od prysznica i przekrecil go. Do cichych jekow, postekiwan i przyspieszonych oddechow dolaczyl sie szum wody.
Simon zaczal mocowac sie z jej garderoba. O ile z bluzka poszlo calkiem gladko, stanik stawial zaciekly opor.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:26, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Niewiele myśląc pomogła Simonowi z opornym biustonoszem i sama zaczęła mocować się z jego rozporkiem. Wspolnymi siłami pozbyli się szybko spodni Simona.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:30, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Moment pozniej spodniczka Shann i bielizna obojga lezala w roznych katach lazienki. Uewnil sie, ze pistolet spoczywa w bezpiecznym, suchym miejscu i wciagnal ja pod prysznic. Struga goracej wody zalala oboje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:45, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
W ciepłych, jak i same ich ciała, strumieniach wody wymieniali gorące i mokre pocałunki. Szyby prysznica zaparowały nie tylko od gorącej wody ale także od ich oddechów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:47, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
W koncu przerwal pocalunek. Pierwszy raz mial okazje podziwiac jej opalone, smukle cialo w pelnej krasie i nie zamierzal jej zmarnowac.
Ilu mowilo ci juz, ze jestes piekna?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:49, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego czule. To nie jest ważne. Najważniejsze, ze tobie się podobam. szepnęła ciepło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:51, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A juz sie balem, ze z moich ust nie bedzie to nic znaczyc.
Polozyl dlonie na jej biodrach i pocalowal delikatnie.
Jestes piekna...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:56, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się w podzięce za komplement i odsunęła twarz od jego twarzy o kilka centymetrów. Przyjrzała mu się uważnie i jedna ręką obejmując za szyję, przyciągając Simona do siebie, drugą gładząc go po policzku pocalowała go namietnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:00, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Z zapalem oddal pocalunek.
Nie, zeby to nie bylo przyjemne, ale po cos tu przyszlismy. powiedzial siegajac po mydlo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:02, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Usmiechnęła sie wesoło Umyjesz mnie teraz? Szkoda tylko, ze nie ma różowej gąbeczki... stwierdziła z rozbawieniem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:04, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Rozowej?
Skrzywil sie lekko i zmarszczyl nos.
Wiesz, chyba nie ma sensu myc sie dwa razy.
Z niecnym usmiechem na twarzy odlozyl mydlo na miejsce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|