Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 13:26, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Poszła do Innych. - odpowiedziała krótko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
Dołączył: 13 Sty 2007 Posty: 964 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:30, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jeff był lekko nie kumaty, ale czasami miał przebłyski-Obraziłaś się o coś? - spytał jak pijak, który nie pamięta co robił przez ostatni tydzień. -Bo jakoś dziwnie ze mną gadasz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 13:32, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie, Jeff. Po prostu... - westchnęła i spojrzała na niego. - Po prostu mam kiepski humor, to wszystko. - wyjaśniła i wróciła do robienia obiadu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
Dołączył: 13 Sty 2007 Posty: 964 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:35, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jeff skinął głową mając przy tym poważną minę.-Rozumiem, pewnie martwisz sie o nią, nie? - spytał po czym dodał.-Jasne, to jest równa babka, szkoda by jej było.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 13:39, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie martwię się o nikogo. - odparła od niechcenia, oczywiście zgodnie z prawdą. Oczywiście. Nie martwiła się absolutnie o nikogo. Wcale nie obchodziło jej powodzenie ekipy, która poszła odbić Walta, ani nie zastanawiała sie gdzie do cholery popłynęli Winchesterowie. Wcale. Ani Ani. Westchnęła i zaczęła kroić mango, jakby owoc uprzednio wybił jej całą rodzinę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
Dołączył: 13 Sty 2007 Posty: 964 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:41, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jeff przełknął głośno ślinę, wyobrażając sobie że owoc mango - to jest jego głowa. Podrapał się za uchem. Taka wizja prawiła, że wolał pomilczeć. Co było dla niego, trudne, cholernie trudne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 13:43, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Troy natomiast przygotowała zapiekankę makaronową z mięsem i owocami, i wstawiła ją do pieca. Potem zrobiła sobie cholernie mocnej kawy i usiadła na blacie, czekając aż zapiekanka sie upiecze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
Dołączył: 13 Sty 2007 Posty: 964 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:47, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jeff z nudów zaczął sobie podśpiewywać "Sunday Morning" zespołu No Doubt. Skończył jeść batonik, wyrzucił do kosza papierek i dalej pije kawę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 13:49, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Po kilku minutach zapiekanka była gotowa, Troy zeskoczyła z blatu i wyjęła ją z piekarnika, przy okazji parząc sobie rękę, co skwitowała przekleństwem.
-Głodny? - zapytała Jeffa, wtykając dłoń pod strumień zimnej wody.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
Dołączył: 13 Sty 2007 Posty: 964 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:54, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-E, nie, nie jestem głodny. - stwierdził Jeff ze swoim starym uśmiechem.-Nażarłem się batoników. - po czym dodał z jeszcze większym uśmiechem.-Jestem uzależniony od czekolady.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 13:56, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się lekko i wstawiła zapiekankę z powrotem do wyłączonego już piekarnika.
-Też nie jestem głodna. - stwierdziła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
Dołączył: 13 Sty 2007 Posty: 964 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:59, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jeff powiódl wzrokiem za Troy, po czym uśmiechnął się pod nosem:
-Moje koszmary się skończyły, ale nie będę już mógł Libby podziękować za rady. - mruknął ponuro.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 14:02, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Przestała się uśmiechać i nie odpowiedziała, tylko napiła się kawy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:01, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi: iz]
Cześc powiedziała nieuwaznie, wchodząc do kuchni i rozglądajac się za czajnikiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sal dnia Nie 17:03, 10 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 17:01, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Cześć. - odparła. - I co ze Scar? - zapytała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|